paweł solski paweł solski
338
BLOG

PiS oswaja Polaków z cenzurą

paweł solski paweł solski PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 25

Ronald Reagan zwykł mawiać, że dla obywatela najgorszym jest dzień, gdy do drzwi jego domu pukają dwaj smutni dżentelmeni i obwieszczają mu, iż reprezentują rząd, który postanowił udzielić obywatelowi pomocy. Od momentu, gdy aktualna administracja przechwyciła możliwość bezkarnego dysponowania środkami terroru państwowego, czyli od 2015 roku, jako obywatele Polski jesteśmy ciągle poddawani „opiekuńczemu” zadzierzgnięciu pętli „pomocy” na naszej szyi. Pomoc ta jest wykonywana ze zrabowanych nam pieniędzy, które w lwiej części są przeznaczane na budowanie fortun pomagierów dewelopera z Żoliborza, a ochłapy są sączone do najniższej, najbardziej upośledzonej intelektualnie części Polaków, dzięki czemu wszelkie fałszerstwa wyborcze uchodzą niezauważone, gdyż panuje opinia, że sitwa dzięki łapówkom udzielanym pospólstwu trzyma się mocno. 
Jednak cel, jaki przyświeca właścicielowi firmy politycznej jest o wiele bardziej dalekosiężny – nie chodzi już tylko o utrzymanie się przy władzy za wszelką cenę i jak najdłużej, ale o podbicie na całe dziesięciolecia naszej ojczyzny.  W czasie rewolucji francuskiej początkowa garstka rewolucjonistów zdobywała kumotrów w zbrodni stosując prostą zasadę. Kiedy jakąś osobę skazywano publicznie na śmierć, ogół, który akurat miał nieszczęście znaleźć się w zasięgu działania rewolucjonistów, mógł na daną ofiarę wydać tylko jeden wyrok. Winny, co oznaczało śmierć ofiary lub niewinny, co oznaczało, że wszystkie osoby, które zagłosowały za uniewinnieniem ofiary, stawały się podsądnymi trybunału rewolucyjnego i w efekcie same zostawały skazane na śmierć. W ten sposób rewolucjoniści coraz bardziej poszerzali krąg osób odpowiedzialnych za ludobójstwo i tym samym zmniejszali możliwość rozliczenia w przyszłości ludobójców. Zmodyfikowaną wersję tego mechanizmu zastosował przedsiębiorca specjalizujący się w budowie wysokościowców; w tym wypadku każdy, kto zgodzi się zostać jego rabem ma dostęp do naszych pieniędzy i to sowitych pieniędzy, a jednocześnie zdając sobie sprawę, że pieniądze te pochodzą z rabunku zrobi wszystko, by nie odpowiedzieć za rabunek, albo odpowiedzieć jak najpóźniej. W ten sposób przebiegły socjalista powiększa sobie grono swoich przybocznych.
Jednak ogół społeczeństwa widząc, co się dzieje nie może adekwatnie reagować, gdyż zarówno przez organy dezinformacji, jak i ludzi zwyczajnie tchórzliwych jest manipulowany, tak by w obiektywie uwagi społecznej nie był rabunek środków dla swoich i na łapówki dla pospólstwa, tylko, by dyskutowano; tak jakby administracja zarządzająca naszą ojczyzną była całkowicie demokratyczna, a nie patologiczna i jej celem był dobrostan obywateli, a nie chęć podbicia i zawłaszczenia dla siebie i rodzin Polski kosztem większości Polaków. Takie chwyty socjotechniczne są ciągle stosowane. Jednym z nich było mianowanie przez JK Prezesem Rady Ministrów - MM, zatrudnionego przez kapitał (he, he) irlandzki, jako urzędnika bankowego, a okrzykniętego bankierem, super ekonomistą. Gdy bankierem jest tylko i wyłącznie właściciel kapitałów, zaś ekonomista, to nie osoba po dokształcie zaoczna – wieczorowym. Jednak legendę na temat owego urzędnika pracowicie rozgłaszano, nawet lekko podjudzając aktyw partyjny, iż niby jest to bankster – co miało uprawdopodobniać baśń. 
Na ten i inne triki socjotechniczne daje się również nabrać tak zwana opozycja, która prowadzi działania i dyskurs tak, jakby miała przed sobą typową administrację państwa demokratycznego, a nie skrajną patologię i farsę udającą demokrację. To, że rabunkowa i wyniszczająca gospodarka socjalistyczna prowadzona przez reżim skończy się tragedią, było wiadome od momentu, gdy owi przejęli możliwość bezkarnego stosowania terroru państwowego. Prawa ekonomii są nieubłagane i wbrew aktualnym wyciom socjalistów wszelkiej maści, że pandemia unieważnia ekonomię, to nie ma takiej siły, aby 4razy4 równało się 8 czy 188. Marzenie, aby nie pieniądz, tylko praca decydowały o życiu jest tylko i wyłącznie demagogią tyranów i ich popleczników. Sztucznie, bo za sprawą wąskiej konsumpcji, napędzany popyt, od 2015 roku był zwyczajną patologią, której oblicze co rusz ukazywało się poprzez permanentny wzrost inflacji. Oczywiście inflacja, to nic innego, jak informacja, w jakiej wysokości obywatel okradany jest przez dany reżim. Jednocześnie rządząca klika, jak każda socjalistyczna sitwa, nie inwestowała w infrastrukturę, czyli: zdrowie, komunikację, informację, czy powiększanie wolności obywatelskiej zarówno w sferze gospodarczej, jak i prawnej, czy obyczajowej. Co zawsze powoduje utwardzanie i konsolidowanie struktur demokratycznych.
Jednocześnie socjaliści, jako totalitarny podmiot, z coraz silniejszą zachłannością likwidowali wolności obywatelskie i z coraz większą bezczelnością inwestowali w infrastrukturę terroru państwowego. Ta socjalistyczna polityka generowała coraz silniejsze konflikty społeczne, gdyż coraz więcej grup społecznych spostrzegało, że jest wykorzystywane ekonomicznie i wbrew syrenim śpiewom propagandy ich poziom życia drastycznie się obniża.  Jednak segmentyzacja społeczeństwa oraz infantylizacja opozycji, która wolała udawać, że nie widzi powrotu socjalizmu, tylko obłudnie podtrzymywała baśń o jakiejś prawicy rządzącej Polską, powodowała, że wszyscy aktorzy agory politycznej wykonywali dziwaczny, farsowy taniec zabawy w politykę. Tymczasem rzeczywistość jest nieubłagana i socjalizm zawsze prowadzi do ruiny, gdyż czas nie stoi w miejscu, i zmiana jest istotą naszego uniwersum. 
O tym, że światu grozi pandemia wywiad zarówno wojskowy, jak i cywilny informował reżim już w listopadzie 2019 roku, a w grudniu tegoż roku było oczywiste, iż pandemia za dwa miesiące przybędzie do Polski. Tymczasem segment medyczny w naszym kraju został przez PiS zdruzgotany w momencie, gdy zniszczono strajk lekarzy i personelu medycznego. Dla każdego wykształconego medyka, czy personelu medycznego oczywistym stało się, iż nie ma co szukać chleba w Polsce. Zwłaszcza, iż jedna z pracownic JK, powiedziała, że lekarze i personel medyczny, jak chcą, to niech wyjeżdżają z Polski i to jak najszybciej. Zaś nabab partyjny tarzający się w mamonie, szydził sobie z medyków mówiąc, że powinni pracować za darmo. Jednocześnie powrót w zakresie administrowania, do komunistycznego modelu infrastruktury medycznej, modelu absolutnie anachronicznego i zabójczego wręcz dla poddanego jego opresji społeczeństwa, świadczył o tym, że socjaliści są i będą dogmatykami zawsze gotowymi na stosach trupów budować swoją hegemonię. 
JK swego czasu powiedział, że jest gotów obniżyć poziom życia Polaków, by zrealizować swoje fobie polityczne. Jednocześnie głosił otwarcie prymat urzędu nad obywatelem oraz zalecał swoim pracownikom stosowanie wobec Polaków etyki sytuacyjnej. Wszystko to było oczywistym zwiastunem nadchodzącej tragedii. Kiedy już pandemia dotarła do naszego kraju, okazało się, że socjalistyczna administracja jest absolutnie nieprzygotowana w zakresie medycznym i infrastrukturalnym na walkę z zarazą. W związku z tym JK i jego kumotry polityczne postanowili przystąpić do czysto propagandowych i absolutnie dezinformujących społeczeństwo działań. Na szyld propagandowy wyznaczyli oligarchę partyjnego, który wpisał się w łaski JK pacyfikując strajk medyków. Ów specjalista w zakresie kardiologii, a więc niemający nic a nic do czynienia z medycyną zakaźną, chyżo podjął się roli usypiacza społeczeństwa i cały wysiłek skierowano na zabezpieczenie sitwy partyjnej przed wybuchem społecznym, tworząc pod pozorem walki z zarazą represje, które mają uniemożliwić jakąkolwiek działalność publiczną poza osobnikami wyznaczonymi przez JK. Represje owe mają ubezwłasnowolnić społeczeństwo, tak by JK mógł zrealizować główny cel - absolutne przejęcie Polski. Opozycja, która zapewne ze strachu, bo trudno mi uznać tych ludzi za głupców, stosuje wobec JK środki postępowania, tak jakbyśmy żyli nie w patologii, ale w demokratycznym spektrum, zdezerterowała i poza werbalnym pojękiwaniem nie potrafi wykrzesać z siebie żadnego czynu. Co oczywiście pozwala owemu na działanie przemyślanego i systematycznego przejmowania całej Polski. Jednocześnie środki podjęte dla zabezpieczenia oligarchii partyjnej przed rozliczeniem tejże bezpośrednio przez Polaków musiały być całkowicie bezwzględne, a więc unicestwiające pracę ostatnich trzydziestu lat całego Narodu. Środkami represji karnej zlikwidowali socjaliści całą polską gospodarkę. Ta likwidacja, oczywiście, jak w każdym tego typu działaniu, ma dwa cele. Po pierwsze - unicestwić aktualną własność prywatną, aby po drugie - następnie tylko wyznaczone przez JK osobniki przejęły środki produkcji, czyniąc z reszty Polaków potulnych niewolników.
W tej chwili reżim pod pretekstem walki z pandemią przystąpił do definitywnej rozgrywki z Polakami. Po pierwsze ruszyły prace pełną parą nad stworzeniem farsy i fasady demokracji poprzez sfałszowanie wyborów prezydenckich za pomocą tak zwanego głosowania korespondencyjnego. Głosowania, którego sfałszowanie można spokojnie powierzyć z pozytywnym skutkiem, każdemu oligofrenikowi. Należy zaznaczyć, że w tej chwili głosowanie z powodów pandemii nie może się odbyć, gdyż:                                         

nie odbyła się kampania prezydencka wszystkich kandydatów, poza urzędującym Prezydentem Polski, 

który swój urząd wykorzystał do maksimum… w swojej kampanii prezydenckiej. Socjaliści z PiS chcą jednak przeprowadzić te wybory, by zainfekować Polaków faktem, iż demokracja jest tylko dekoracją, a nie faktycznym ścieraniem się sił w danym państwie.  Jednym z elementów owego przygotowywania Polaków na zabór Polski, jest próba wprowadzenia na Poczcie Polskiej - teraz już Szanowny Czytelniku, rozumiesz, czemu służyła likwidacja prywatnych podmiotów wykonujących usługi pocztowe - perlustracji, czyli czytania przez odpowiednich urzędników korespondencji pocztowej obywateli i innych podmiotów. Od czegoś trzeba zacząć. Na prywatną korespondencję też przyjdzie czas. Również cenzura Internetu jest szykowana pod pozorem ochrony dziatek przed pornografią. Dlaczego główne uderzenie poszło na Pocztę Polską, a zaufany pracownik JK zastąpił na stanowisku fachowca, jako prezes tej instytucji. Otóż Internet jest łatwy w kontrolowaniu i zawsze można go wyłączyć. Zaś przepływ korespondencji poprzez pocztę jest źródłem niewyczerpanej informacji o obywatelach i daje możliwość zaciśnięcia nam najciaśniej pętli na szyi. Dlatego perlustracja dla każdego reżimu socjalistycznego jest podstawowym warunkiem dogłębnej kontroli obywatela.
Co należy czynić? Otóż opozycja ma jeszcze możliwości oddziaływania na obywateli, jako ich reprezentacja. Co należy podkreślić, większościowa reprezentacja. Pierwszym, co należy uczynić, to doprowadzić do przesilenia gabinetowo – parlamentarnego, a następnie utworzenia rządu jedności narodowej z wykluczeniem przedstawicieli JK. Tylko, gdy Polacy będą wiedzieli, że mogą ufać swojej władzy możliwe jest pokonanie pandemii. Drugim ruchem nowego rządu musi być przywrócenie funkcjonowania gospodarki i dopiero trzecim wsparcie przedsiębiorców w ich działalności gospodarczej. To wsparcie musi zawierać zarówno bezpośredni element finansowy, jak i szereg działań około gospodarczych z reformą gospodarki włącznie. Należy jak najszybciej skończyć z kuriozalnym tworem, czyli społeczną gospodarką rynkową. Należy dokonać absolutnej rewolucji gospodarczej poprzez zniesienie wszelkich barier gospodarczych - koncesji, zezwoleń, pozwoleń i wszelkich innych biurokratycznych idiotyzmów wsączanych przez socjalistów do polskiej gospodarki na przestrzeni ostatnich trzydziestu lat. Jednak pierwszym krokiem musi być odebranie władzy ludziom, którzy pokazali już, że wiodą nas prosto w odmęty tragedii.    

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka