160 895 osób podpisało się pod złożonym w poniedziałek w sejmie obywatelskim projektem ustawy przygotowanym przez specjalnie założony w podrzeszowskim Tyczynie komitet Contra In Vitro.
To wielki sukces nie tylko dla samej inicjatywy, ale i dla całego Tyczyna – niedużego przecież miasteczka. Myślę, że jest to jedna z najważniejszych pozytywnych inicjatyw, jakie w tym małym, nieznanym w skali kraju miasteczku powstały. Jako obrońca życia (w tym oczywiście nie ma nic szczególnego, bo każdy wierzący katolik nim jest) jestem z tej inicjatywy szczególnie dumny, ponieważ jestem mieszkańcem gminy Tyczyn (wprawdzie nieszczególnie z nią związanym, bo gdy wychodzę z domu, to mam do granicy Rzeszowa… 10 metrów i zdecydowanie bliżej mi do stolicy Podkarpacia, niemniej jednak urzędowo jestem mieszkańcem gminy Tyczyn, choć do samego miasta Tyczyn mam kawałek).
Sam również wsparłem inicjatywę, zbierając wśród najbliższych choć kilka dodatkowych podpisów. Przyznam szczerze, że zaangażowałem się głównie dlatego, że urzekła mnie skala oraz sposób działania komitetu. Przede wszystkim dwa kierunku, choć oczywiście sama ilość podpisów (o ponad 1/3 większa niż wymagane dla złożenia ustawy 100 tys.) też robi wrażenie. Jeden kierunek, to oficjalne poparcie uzyskane od wszystkich okolicznych (i nie tylko) biskupów, z abpem Józefem Michalikiem oraz abpem Stanisławem Dziwiszem na czele. Wśród diecezji, w których uzyskano najwięcej podpisów, wysoko pojawiają się zresztą także takie, które wcale nie leżą w południowo-wschodniej Polsce, jak choćby diecezja włocławska czy diecezje śląskie.
Drugi kierunek to udana mobilizacja podkarpackich posłów z różnych opcji (PiS, PO, PSL) do oficjalnego opowiedzenia się za proponowanym projektem ustawy już teraz, gdy nie ma jeszcze wokół sprawy wielkiego szumu.
Trudno spodziewać się, by projekt ustawy – zwłaszcza przy obecnym składzie sejmu – został przyjęty, jednak jeśli oddolnej inicjatywie z małego miasteczka udało się zebrać prawie 161 tys. podpisów, jest to jaskółka nadziei dla tych, którzy szanują ludzkie życie od poczęcia, że w kraju jest jeszcze wielu normalnie myślących ludzi. A dla Podkarpacia i samego Tyczyna – duży plus. To tutaj znalazły się osoby, które zechciały poświęcić swój czas i energię na ratowanie najsłabszych.
Jestem świeckim magistrem teologii katolickiej sympatyzującym z odradzającym się w Kościele ruchem tradycjonalistycznym. Tematy najbliższe mi na polu teologii, związane w dużej mierze z moją duchowością, to: liturgia (w tym historia liturgii), mariologia i pobożność maryjna, tradycyjna eklezjologia oraz szeroko pojęta tematyka cierpienia w odniesieniu do Ofiary krzyżowej Jezusa Chrystusa. Przez lata zajmowałem się także relacją przesądów do wiary katolickiej.
W życiu zawodowym zajmuję się redakcją i korektą tekstów (jestem również filologiem polskim) oraz pisaniem. Zapraszam na stronę z poradami językowymi, którą wraz ze współpracownikami prowadzę pod adresem JęzykoweDylematy.pl. Ponadto pracuję w serwisie DziennikParafialny.pl. Moje publikacje można odnaleźć w licznych portalach internetowych oraz czasopismach.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
