estamos estamos
161
BLOG

Przez socjalizm do pustych półek

estamos estamos Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

Zbliżające się wybory objawiają nam tabuny dobroczyńców. Wszystkie partie, które mają według sondaży, wejść do sejmu głoszą, mniej więcej, to samo. Będą dawać. . 

PiS wiadomo. Obiecał i słowa dotrzymuje. Rozdaje ludziom ich własne pieniądze a jeśli mało w budżecie to pożycza i rozdaje. Dobrzy panowie. Wydaje się, że takich przebić się nie da. Wiarygodni, bo obiecali, że będą dawać a dają nawet więcej niż obiecali. Ale nigdy nie jest tak dobrze aby nie mogło być lepiej. Partie z totalnej opozycji nie tylko nie blokują projektów rozdawniczych, ale twierdzą, że jeśliby rządziły, dadzą po stokroć więcej. Doszło już do takiej sytuacji, że tylko patrzeć, kiedy rządzący stwierdzą, że "piniędzy na to ni ma". Nie stwierdzą tego do wyborów, ale powiedzą w czasie drugiej kadencji, po wyborach.Tylko kto wtedy im uwierzy? Polak będzie już miał zakodowane, że "piniądze" są. Wystarczy tylko dobrze nacisnąć. Takie naciski należy przewidywać    i to zaraz po przyszłych wyborach. Partie opozycyjne, które wejdą do sejmu, czyli PO, SLD i być może PSL będą dopingować rządzących do rozdawnictwa. Nie przewiduję aby weszła do sejmu  Konfederacja, która jest od lat uznawana za "persona non grata" zarówno jako korwiniści jak i narodowcy. Obóz rządzący z prezydentem na czele, który w materii wyborów ma decydujące zdanie, tak ustawili terminy, aby skrócić do maksimum zarówno zbieranie podpisów jak i kampanię wyborczą. Nie było tu protestu ze strony którejkolwiek partii systemu, bo i w ich interesie też jest, aby antysystemowcy nie zdążyli zebrać wymaganej ilości podpisów a jeśli już zbiorą, aby "bałamucenie" wyborców trwało jak najkrócej. Dodatkowo na wynik wyborów może mieć wpływ niechęć większości zasiadających w komisjach wyborczych do "oszołomów od Korwina", którzy są tak podli, że niczego by nie dali i jeszcze tak bezczelni, że głośno to głoszą. Nie mówiąc już o tym, że to ruska agentura i patriotycznym obowiązkiem będzie naprawić ewentualny błąd popełniony przez nieświadomych wyborców, którzy nie wyczuli zapachu ruskich onuc.

Jeśli powyższy scenariusz się spełni, w sejmie będą dalej zasiadać ci sami co dotychczas ale "naprawieni" socjalistycznie, gdzie "dał im przykład PiS z Kaczyńskim jak zwyciężać mają". Polska będzie pchana coraz bardziej w socjalizm. Chwilowymi beneficjentami systemu, przez pierwsze lata po wyborach, będą silne grupy nacisku, czyli budżetówka i pracownicy spółek skarbu państwa. Już dzisiaj są to wybrańcy narodu. Średnia zarobków wymienionych sektorów solidnie przekracza średnią krajową. Będzie jeszcze lepiej. Jak długo? Tak długo aż okaże się, że już chwyciła nas grecka choroba. To się musi stać i to się stanie. Tyle, że grecki kryzys będzie przy naszym drobnostką. Do roszczeniowych obywateli dołączą roszczenia żydowskie. A Żydzi pieniądze wycisnąć potrafią ze wszystkiego i wszystkich. Pomruki zza oceanu już stają się coraz bardziej niecierpliwe. Senatorowie amerykańscy w liczbie 88/100 wystosowali list do M. Pompeo aby nacisnął na Polskę. Nazwali te żądania restytucją mienia zagrabionego, ale nie o tym mówi ustawa 447, którą wymienili jako podstawę działania dla Pompeo. Ustawa mówi o mieniu bezspadkowym które jest oceniane przez środowiska żydowskie na ponad 300 miliardów dolarów.

Starsi z nas być może zdążą umrzeć zanim młodsi doczekają się pustych półek w sklepach i doświadczą dobrodziejstw socjalizmu, które my znamy, oraz robót przymusowych jako niewolnicy (tego nie znamy, bo chociaż był przymus pracy to sama praca do wysiłku nie przymuszała). Przecież długów nikt im nie daruje i będą musieli spłacać złodziejstwo ojców i dziadków. A będą to długi nie do spłacenia, bo skumulują się te po złodziejstwie, socjalistycznym szaleństwie i te z roszczeń żydowskich.  

estamos
O mnie estamos

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka