Prezentuję za zgodą blogera gee.wrebeel utwór jego autorstwa
Oda do Jurka
Hej Jurku Owsiaku, smutek zwalcz i strach,
przecież tu w tym błocie za 20 lat,
zanurkują chłopcy, którzy mają krosty,
odbędzie się tutaj sabat „łudstokowski.”
Będą rżeć do taktu i skakać jak trzoda,
aż wymażą się cali w rzygach i odchodach.
Kogo wskaże guru, zionący miłością,
temu „dadzą z Baśki” z nieziemską radością.
Telewizja zagra, popłyną serduszka,
puszka się zatrzęsie, no a „Cała Mrówka”,
weźmie na swe barki worek pełen złota,
cięższy, niż jej ciało – wszak to nie dziwota,
dla entomologa, który mrówki bada,
że potrafi ona ciężar na swe plecy zadać,
osiem razy większy, niźli sama waży.
Nie bój się więc Jurku żadnego blamażu,
śmiało żongluj forsą, z „puchy” do „Melona”,
z „Melona” do „łudstok” - no i prędzej skona,
jakiś Matka Kurka i moherów stado,
niż ci udowodnią, że w puszce coś mało
i że w trzewiach „Mrówki” worek złota znika.
Wszak, to o to chodzi – no i gra muzyka.
Mało? Bo „się działo” - „łudstoki” kosztują,
lecz jakie są piękne – trawką zalatują.
Tysiącami ciał nie mytych, od tygodni wielu,
zapachem łatwego seksu i taniego chmielu,
przyciągają widokiem tysięcy głów pustych,
dla których to Wolność, jest tylko dla dupy.
Za grosiki z „puchy” zebrane przez dzieci,
wyhodujesz kolejne pokolenie śmieci,
członków świeckiej sekty, naćpanych od rana,
którzy na skinienie każde swego Pana,
Guru Filantropii i Dobroczynności,
każdemu „faszyście” w mig połamią kości.
Wszystkim „prawicowym chujom” i moherom,
tak „wyjadą z Baśki”, że aż się poleją.
Wskażesz im idoli – Tusków, Stuhrów, Lisów,
nauczysz pogardzać moherami z PiS-u.
A wszystko z miłością, jakby od niechcenia,
bo tak się właśnie młodym duszę zmienia,
właśnie na „łudstoku”, właśnie tu w tym błocie,
i gdzie przy okazji zarabia się krocie.
Szarpidruty wyją, pryszczaci w nirwanie,
a i jeszcze na pensję niezłą ci zostanie.
Dla ciebie i „Dzidzi” posady dostatnie,
życie na koszt „puchy” i nimb zbawcy dziatek,
który ci pozwoli wiele brzydkich łatek,
przypiąć niegodziwcom - którzy pytań masę,
mają o „Melona” i dziurawą kasę .
„Mrówkę” chcą prześwietlić, „Melona” pokroić,
jasne, że nie można im na to pozwolić.
Jakiś sędzia tępy, bez tatusia w służbach,
kazał opowiadać ci wszystko o „Mrówkach”,
O tym, to powinni mówić biologowie,
widać, że głupkowi się przewraca w głowie.
Gdyby tatuś pułkownik dożył takiej chwili,
to zaraz by sędziemu, ten głupi łeb zryli,
albo „resortowi”, lub „nieznani sprawcy”.
A tak, to niestety – wypadek przy pracy.
Mleko się rozlało i ten „Matka Kurka”,
wyplątał gdzieś koniec pajęczyny sznurka,
i rwie „Mrówce” flaki, rżnie na pół „Melona”,
pokazuje, jak się robi frajerów w balona.
Ku uciesze „moherów”, na oczach gawiedzi,
dobrze, że w telewizjach, tylu swoich siedzi,
„resortowych dzieci”, pociotków bezpieki.
Ci to już potrafią, skryć prawdę na wieki,
zrobić cię ofiarą nagonki „faszystów”,
„prawicowych chujów” - pewnie terrorystów.
A z terrorystami, dziś to krótka piłka,
najpierw „z Baśki”, potem w łeb i mogiłka.
A więc „Jasna sprawa” i dziś znów tysiące,
naiwniaków ruszy – kwestować „na brzdące”.
Nie czas żałować „Mrówki”, gdy znów pucha brzęczy,
błyszczą nowe-stare hasła kolorami tęczy.
Tęczy postępowej, na pohybel kleru,
pewnie się jeszcze znajdzie niegodziwców wielu,
co to będą dziś dzieciom chodzącym z puszkami,
zawracali głowę jakimiś „Mrówkami”,
częstować „Melonem”, pleść o „Land Roverze”
za dwieście tysięcy – aż żal na to bierze.
A o Rydzyku to nie gadali, że kupił „Maybacha”?
A ty pomagasz dzieciom, więc wielka znów łacha,
że brykę to musisz mieć nie od czapy,
i niech „Matka Kurka” swoje brudne łapy
precz, od faktur „Mrówki całej” trzyma,
albo mu pokażesz, gdzie u raków zima.
Więc do dzieła Jurku, firm zakładaj nowych
dziesięć – usługi dla WOŚP znów świadczyć gotowych.
Miliona pół za ”kołczing”, dwa za konsultacje,
Trzy na „łudstok”, Młyn Szadowo i inne operacje,
dzięki którym „Jasna Sprawa” rozbłyśnie jak gwiazda
A więc naiwniaki – kasa do puchy, „Sieemaaa” , no i jazda.....
Siee będzie działooooo!!!!!!!!
Inne tematy w dziale Społeczeństwo