piko piko
206
BLOG

Pytania referendalne czyli kto rządzi w Kancelarii Prezydenta

piko piko Polityka Obserwuj notkę 2

Jak wcześniej pisałem na naszsalon24.org (i nie tylko ja) pytania referendalne są idiotyczne, niepoważne, nie na temat. W związku z tym zaciekawiło mnie, czy prezydent był autorem (współautorem) tych pytań lub, czy publikacja pytań mogła się odbyć bez zgody prezydenta?

Po chwili zastanowienia odpowiedź na te pytania stała się zbędna. Dlaczego? Dlatego, że dwa z 15 pytań właściwie  wyjaśniają co jest grane. Mowa o pytaniach:

    Czy jest Pan/Pani za konstytucyjnym zagwarantowaniem członkostwa RP w UE?
    i
    Czy jest Pan/Pani za konstytucyjnym zagwarantowaniem członkostwa RP w NATO?

Widać tu rękę osobników, którzy nie mogą żyć bez zapisania się do jakiegoś związku radzieckiego, nie ważne czy jego stolicą jest Moskwa, czy Bruksela. Jak pamiętamy lub wiemy z relacji historycznych w 1976 do konstytucji PRL wprowadzono zapis o sojuszu z ZSRR. Zapis wzbudził wówczas spore sprzeciwy, ponieważ gdyby Polska już nie chciała  przyjaźnić się z ZSRR, to zrezygnowanie z takiego sojuszu oznaczałoby, że musiałaby złamać (lub zmienić) konstytucję.

Analogia do tamtych zmian jest jednoznaczna a to oznacza, że w Kancelarii Prezydent rządzą starzy funkcjonariusze, co bez jakiegoś protektora nie mogą żyć, bo chyba nie jest to pomysł Prezydenta. Co prawda czasy się lekko zmieniły i pewnie te filutki liczą, że ludzie otumanieni demokracją, sami sobie taki zapis ufundują.

Więc w sumie dobrze, że Kancelaria Prezydenta wydzieliła z siebie „zestaw pytań referendalnych”, bo dzięki nim mamy jasność, co w Kancelarii Prezydenta „piszczy”.  Piszczy stara ubecja, czy inne wsioki.


Na stronie http://konstytucja.naszsalon24.org/  można zapoznać się z dyskusją i pomysłami odnośnie referendum i konstytucji.

piko
O mnie piko

Jaki jestem? Normalny - tak sądzę.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka