Eli Barburowi siadły nerwy. Wszedłem z nim w polemikę, bo usprawiedliwia przestępcze działania Izraela w stosunku do niewygodnych mu działaczy w tekście „Statek z zakonnicami”.
Barbur nie ma argumentów, a ponadto okazał się typowym manipulatorem i tchórzem, który obraża innych, a sam urażony podobnym zachowaniem wycina komentarz i banuje adwersarza.
Jak przebiegała dyskusja można poczytać (póki Eli Barbur nie wytnie moich wcześniejszych komentarzy):
A wyciął mi komentarz i zablokował, gdy w reakcji na rzucone w moją stronę „Panskich ulubiencow z Hamasu” sparowałem, że jest “fanem morderców z Izraela”.
Nieładnie Panie Barbur, nieładnie.
Były radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego, autor kilku scenariuszy filmowych i kilkuset artykułów, miłośnik kina, teatru i ogrodów botanicznych.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka