Obejrzałem telewizyjny przekaz ceremonii z udziałem wspaniałego Papieża Franciszka.
Obrzęd obmycia nóg zrobił na mnie wrażenie. Dodatkowa symbolika pojawiła się poprzez obmycie nóg uchodźcom. Widząc coś takiego każdy, niezależnie czy katolik, chrześcijanin, innowierca, deista, ktokolwiek, kto ma dobrze w głowie i myśli nad sobą, ludźmi i światem - powinien przystanąć nad tematem, zamyślić się i nie przechodzić obojętnie.
Obejrzałem te sekwencje, sceny, chwile niezwykle uważnie.
Myślę iż, mniej więcej, każdy zna nieco symbolikę znaczenia obrzędu obmycia nóg przez Nauczyciela swoim uczniom, więc nie o tym chciałem napisać.
Bijąca z Papieża powaga, majestat i oddanie tej symbolicznej czynności bardzo mnie poruszyły.
Ileż ogromnej pokory można było dojrzeć w ruchach i skupieniu Franciszka!