Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl
1122
BLOG

Świadkowie Jehowy na wesoło i poważnie

Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 20

Poruszają się parami. Są schludnie ubrani. Noszą teczki. Już na pierwszy rzut oka można ich rozpoznać. To oni, świadkowie Jehowy.

 

Mając dwuletnie doświadczenie ze zwolennikami tej sekty, możnaby wiele na ich temat napisać. Jako ludzie są bez wątpienia mili. Natomiast głoszone przez nich nauki są wewnętrznie sprzeczne. Oznacza to tyle, że nie są prawdziwe.

 

Puk, puk- To my, ekipa świadków Jehowy

 

Jeśli ich wpuścisz, kiedy przychodzą do domu stosują prostą metodę manipulacji. Pytają, czy uznajesz Pismo za księgę objawioną? W polskich społeczeństwie, gdzie większość to katolicy, jasne jest, że padnie odpowiedź pozytywna. I już cię mają, bo oni dysponują własną wersję, która nosi nazwę „Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata”.

 

Przekład Nowego Świata na wesoło

 

Ponieważ tłumacze od świadków Jehowy nie znali za dobrze greki i hebrajskiego, to wyszło im, jak wyszło. Najweselszy fragment zawarty jest w ich Księdze Liczb.

 

Oryginał brzmi: „Wtedy rzekł Pan do Mojżesza: Sporządź węża i umieść go na wysokim palu; wtedy każdy ukąszony, jeśli tylko spojrzy na niego, zostanie przy życiu. Sporządził więc Mojżesz węża miedzianego i umieścił go na wysokim palu. I rzeczywiście, jeśli kogo wąż ukąsił, a ukąszony spojrzał na węża miedzianego, zostawał przy życiu.” (Biblia Jerozolimska; Lb 21,8-9)

 

A jak to samo wygląda w piśmie „pukaczy do drzwi”?

 

-Wtedy Jehowa powiedział do Mojżesza: "Sporządź sobie ognistego węża i umieść go na słupie sygnałowym. A gdy ktoś zostanie ukąszony, ma na niego spojrzeć i dzięki temu pozostanie przy życiu". (9) Mojżesz niezwłocznie wykonał miedzianego węża i umieścił go na słupie sygnałowym; a jeśli wąż kogoś ukąsił, ten zaś utkwił wzrok w miedzianym wężu, to pozostawał przy życiu.

 

Świadkowie zamienili słowo „pal” na „słup sygnałowy”. No i dzięki. Przypomnijmy, że domniemany autor tej księgi, Mojżesz, żył w XIII wieku p.n.e. Jakim zatem cudem zastosował stwierdzenie „słup sygnałowy”? Czyżby młodszy brat Arona wyprowadził Izraelitów na pustynię w celu budowania sygnalizacji świetlnej na powstającej tamże autostradzie?

 

Oczywiście ta pomyłka całkiem nieźle wprowadza w dobry humor. Na szczęście Przekład Nowego Świata nie zawiera info, jakiej marki ipponem dysponował patriarcha…

 

Wewnętrzna sprzeczność

 

Świadkowie Jehowy nie uznają Jezusa za Boga, tylko jedynie za człowieka. Tak „se” uznali i już. No, to przejdźmy do ich wersji Pisma Świętego, a konkretnie do ewangelii Jana, rozdziału 20. U świadków Jehowy wersety 27 i 28 brzmią:

 

-Następnie powiedział do Tomasza: "Włóż tu palec i zobacz moje ręce, i weź swą rękę, i włóż ją w mój bok, i przestań nie dowierzać, ale zacznij wierzyć". Odpowiadając, Tomasz rzekł do niego: "Mój Pan i mój Bóg!"

 

No i cóż? Stoi wyraźnie, że Jezus to Bóg…

 

Konkluzja

 

Świadkowie Jehowy to sympatyczni ludzie. Jednak ich znajomość Pisma Świętego jest tylko pozorna. Natomiast w jednym się chyba nie mylą „Katolik, to taka osoba, która kompletnie nie czyta Pisma”…

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (20)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo