Dzień procesji Bożego Ciała od lat wygląda w Płońsku swoiście podobnie. Rano chmury wróżące deszcz, a podczas spaceru Najświętszego Sakramentu bezchmurne niego i słońce rozdające swoimi promieniami radosnych powiew Ducha Pana.
Tak było i dnia dzisiejszego. Jednak poprzedniego roku pewne typki wykrzykiwały coś nieprzyzwoitego podczas procesji, o czym wspomniał w swoim kazaniu ks. Rafał Pabich (wikariusz parafii św. Maksymiliana). Działacz Narodowego Odrodzenie Polski Oddział w Płońsku kontrolował okolicę zamieszkania owych „bohaterów” w dniu dzisiejszym. Miał dla śmiałków soczystą i adekwatną nagrodę – debatujący o kulturalne zachowanie prawy sierpowy. Na szczęście nic się „ciekawego” nie wydarzyło.
Uroczystą Eucharystię sprawował ksiądz kanonik Zbigniew Sajewski, od 2010 roku proboszcz parafii św. Maksymiliana. Kazanie ala „epistula longa” wygłosił ks. Waldemar. Rzesze wiernych wzięły udział w procesji.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo