Animela Animela
307
BLOG

Demokracja i pogarda dla niej

Animela Animela Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 25

Demokracja to jeden ze sposobów sprawowania władzy - i to, jak twierdził choćby Platon, sposób najbardziej niedoskonały ze wszystkich. Cóż - ja się z wielkim filozofem zgadzam, ale w Polsce nie brak demokratów namiętnych i zagorzałych; takich, którzy nawet występują w obronie tego systemu. A skoro tak, to warto przypomnieć, kto NAPRAWDĘ demokrację gwałci brutalnie, udając walkę o nią, a kto szanuje.

Nie ma demokracji bez kadencyjności - tu chyba każdy się zgodzi (co od razu wskazuje, że umocowanie sędziów w polskim prawie jest naigrawaniem się z Konstytucji i trójpodziału władzy, tak miłego Monteskiuszowi). Otóż tak się składa, że w III RP wszyscy szanowali kadencyjność - wszyscy, poza koalicją PO-PSL. Czy w ogóle ktoś to jeszcze pamięta? Pisałam o tym kilkakrotnie, ale pamięć ludzka jest ulotna, więc warto takie rzeczy przypominać!

W 2010 r. w katastrofie smoleńskiej zginął ówczesny prezydent Polski, śp. Lech Kaczyński, parlamentarzyści, wysocy urzędnicy państwowi, szefowie ważnych instytucji: na przykład Rzecznik Praw Obywatelskich, prezes Narodowego Banku Polskiego, szef Urzędu Kombatantów i Osób Represjonowanych, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, całe dowództwo Sił Zbrojnych RP ...

Kadencja prezydenta wygasała wkrótce, ale inne śmierci spowodowały wakaty na długie czasem lata. I co zrobiła koalicja PO-PSL? Uszanowała kadencyjność, wybrała osoby związane z PiS na tragicznie opróżnione miejsca? ... Oczywiście, że nie - było dokładnie odwrotnie: z iście gangsterskim pośpiechem Tusk obsadzał swoimi ludźmi każde możliwe miejsce, każdy stołek, w (....) mając święte prawo kadencyjności! Z obsadą szefa NBP krygował się kilka tygodni, dając do zrozumienia, że może wreszcie tak kluczowe stanowisko powierzy komuś z opozycji. No i trafiło na dyspozycyjnego aż do bólu "opozycjonistę" Belkę, po uszy umoczonego w kryminalne  przejęcie Banku Gdańskiego! Zresztą jak widać na taśmach z "Sowy i Przyjaciół" - decyzja była słuszna.

To tyle, jeśli chodzi o poszanowanie demokracji. Mnie, proszę Państwa, dosłownie brzydzi, kiedy ktoś z PO czy PSL zarzuca łamanie demokracji PiS-owi!

Nota bene: już tylko zdobycie przed upływem kadencji, WBREW REGUŁOM DEMOKRACJI, wpływu na tak wiele kluczowych stanowisk w państwie jest wystarczającym powodem, by podejrzewać wpływy jakichś szatanów na wywołanie katastrofy smoleńskiej.

Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (25)

Inne tematy w dziale Polityka