Jogurt jaki jest - każdy widzi. Słodki, aromatyczny i bajecznie kolorowy; czasem nawet z małą garścią drobnych słodyczy. Na drugim końcu skali jest jogurt naturalny. Mniej smaczny, bo bez cukru, barwników i aromatów, za to zdrowy (trochę mniej niż inne naturalnie ukiszone produkty - ogórki, kapusta, buraki, kefir, zsiadłe mleko itd., ale zawszeć). Grecy i Bułgarzy na bazie gęstego bałkańskiego jogurtu robią słynny sos: tzatziki, czyli - po naszemu - cacyki, Turcy mają swój ajran - napój z jogurtu i wody, nie cierpię! Hindusi poszli w stronę mango lassi, które w Polsce MUSI być robiona z pulpy, gdyż świeże, dojrzałe w chłodni, nie ma odpowiedniego smaku i zapachu.
Gdy mój syn był jeszcze dzieckiem, kupowałam jogurt naturalny i ubogacałam go na przeróżne sposoby: domowymi sokami i dżemami, musami z owoców surowych lub mrożonych, kawałkami soczystych owoców i miodem, cukrem, syropem klonowym czy tym z agawy, domowymi dżemami, suszonymi owocami. Możliwości jest nieskończona mnogość, ponieważ smaki można łączyć.
Dziś syn, który właśnie kończy studia, preferuje jogurt naturalny. Ja natomiast, przyznaję, lubię jogurty w wersji wytrawnej (chyba łatwo zauważyć, że nie należę do osób objadających się słodyczami, choćby dlatego, że bardzo rzadko o nich piszę). Wystarczy do jogurtu dodać np. harissę (zwłaszcza tę ze słoiczka, nie w proszku) albo chilli chipotle z puszki, dosolić do smaku i już mamy sos do grilowanych mięs (albo zdrowe śniadanie do pracy). Znakomicie smakuje gęsty bałkański jogurt z dodatkiem zakwasu buraczanego (podobnie zresztą, jak kefir i zsiadłe mleko). Wymieszanie jogurtu z ogromną ilością drobno pokrojonej natki pietruszki (broń Panie przed liściastą, kędzierzawą, bo jest ohydna w smaku i konsystencji) i szczypioru i doprawienie solą i pieprzem to propozycja dla takich maniaków zieleniny, jak ja. Dla przeciwwagi - jogurt wymieszany z dojrzałymi pomidorami pokrojonymi w kostkę i drobno posiekaną cebulą powinien posmakować wszystkim, jeśli zostanie odpowienio przyprawiony. Można też jogurt przyprawić curry, pokrojonymi ogórkami i koperkiem, z uczuciem podsypując solą.
Jeśli nie ma pod ręką jogurty tak gęstego, jak ten z Bałkanów, to zawsze można go osączyć z nadmiaru płyn na sicie wyłożonym gazą. Zresztą: w ten sam sposób, tylko dłużej, należy osączać jogurt, a powstanie jeden z najzdrowszych na świecie twarogów - naturalny i biologicznie aktywny.
Czy już Państwu pisałam, że bardzo lubię jogurt na słono, z różnymi dodatkami, ale prawdziwą miłością darzę kefir? ...
