Animela Animela
2004
BLOG

Czy Adele potrafi śpiewać? ...

Animela Animela Kultura Obserwuj notkę 50

          Wydawałoby się, że pytanie jest wprost absurdalne - no przecież kóż niby potrafi śpiewać, jeśli nie Adele Wielka? Artystka epokowa? Kobieta obdarzona wielkim głosem i jeszcze większą liczbą nagród .... A jeśli ktoś jest ciekaw, jak wiele było tych nagród, to odsyłam do Wikipedii. Jest tam osobny wpis "Lista nagród i nominacji". Jak bulłkę kocham, a rogalik mi świadkiem, że nic nie zmyślam! Tych "nagród i nominacji było taka wiele, że trzeba było stworzyć osobną od samej artystki kategorię - razem z nią się one nie zmieściły, taki ich legion. Po prostu - Adele tu, a "nagrody i nominacje" oddzielnie. No ba jakże tu inaczej? :) ....

          Przyznaję, że gdy pierwszy raz usłuyszałam w radiu Adele, pomyślałam sobie: co za rzadki, ciekawy, potężny głos! Tego głosu i jego skali nie pomylę nigdy z żadnym innym! Żeby jeszcze tylko ta dziewucha umiała śpiewać! 

           A może, pomyślałam z nadzieją, ktoś o nią zadba? Zainwestuje w lekcje śpiewu? Przecież to prawdziwy nieoszlifowany diament - taki głos zdarza się pewnie raz na kilkadziesiąt lat, i nie da się go słuchać z powodu braku pieniędzy na lekcje śpiewu? ...

           Niestety - czas mijał, a Adele nadal była nieoszlifowanym diamentem ... Wspaniały głos, niezłe piosenki, i zachłystywanie się własnym oddechem ... straszne! 

           Moje nastoletnie siostrzenice były zachwycone Adele. Młodzi, wykształceni, ludzie, polecieli kupować jej płyty. Adele dostawała kolejne "nagrody i nominacje", nawet zaśpiewała dla Bonda - James'a Bonda - i posypały się kolejne zaszczyty.

           A ja ciągle nie mogę się zmusić do wysłuchania Adele w całości ...

            Wiem, że jestem osobą starej daty. Wiem, że mój gust muzyczny jest o wiele łatwiejszy, niż literacki - podobno, jeśli Genesis, to tylko z Peterem Gabrielem, a ja lubię właśnie z Phillem Collinsem. Tak, bo to ładniejsze i łatwiejsze. Ale, na Boga - mój gust muzyczny jest DOBRY!  Genesis, z jednym i z drugim liderem, to dobry zespół, a obaj liderzy potrafią śpiewać - i chyba każdy to przyzna? ....

             Gdy jako dziecko słyszałam, że ktoś chodzi na lekcje muzyki, wydawało mi się to bzdurą. Wydawało mi się, że na takich lekcjach człowiek uczy się tekstów i melodii. Oczywiście, szybko się doczytałam, o co chodzi, i że najwięksi śpiewacy operowi pobierają lekcje muzyki przez całe życie zawodowe. To dlatego ich śpiew brzmi tak, jakby nie wymagał go od nich wysiłku - ciężkie, żmudne godziny ćwiczeń. I oddychamy przeponą, i oddychamy przeponą ...

             Nie jestem .... no po prostu nie jestem w stanie zrozumieć podziwu dla Adele ....

             Zresztą - to jest znak naszych czasów, a nie przywara jednej tylko Adele. Od pewnego czasu - w przybliżeniu jest to przełom lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych - do śpiewaniu zaczęły wystarczać dobre chęci - umiejętności przestały być potrzebne. Oczywiście, są wyjątki, ale proszę zauważyć, że im świeższa kariera, tym łapanie oddechu podczas śpiewu bardziej spazmatyczne ...

              Cóż - opera jeszcze jakoś się trzyma, ale kto wie? ... Może niedługo usłyszymy "Carmen", gdzie główne partie będą śpiewane tak, jakby śpiewacy kończyli właśnie maraton? ...

               A potem, to już pójdzie z górki. Lekarz nie będzie musiał znać anatomii, tancerz na scenie będzie mieć taboret, żeby przysiąść, gdy go rozbolą nogi, a inżynier nie będzie znać matematyki.

               I, być może, taki właśnie los pisany jest naszej cywilizacji? Zagłada z powodu badziewności? ....

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (50)

Inne tematy w dziale Kultura