"Solidarność" domaga się wydłużenia zakazu handlu.
"Solidarność" domaga się wydłużenia zakazu handlu.

"Solidarność" chce wydłużenia czasu zakazu handlu

Redakcja Redakcja Biznes Obserwuj temat Obserwuj notkę 26

NSZZ "Solidarność" chce, żeby zakaz handlu trwał od godziny 22.00 w sobotę do 05.00 rano w poniedziałek.

Niektóre sklepy próbują radzić sobie z zakazem handlu w niedziele wydłużając godziny pracy w sobotę. Część pracowników musi też zaczynać pracę w poniedziałek po północy. W związku z tym "Solidarność" sugeruje wydłużenie czasu zakazu handlu z 24 do 31 godzin.

Zobacz też: Zakaz handlu - związkowcy chcą pozamykać w niedziele Żabki i Freshmarkety

List do Rafalskiej

Media podają, że NSZZ "Solidarność" skierowała do minister Rafalskiej pismo, w którym związek chce zmian w obecnej ustawie o ograniczeniu handlu w niedzielę. Zmiany miałyby dotyczyć m.in. wydłużenia zakazu handlu na część soboty i poniedziałku oraz zapisów o możliwości otwierania sklepów jako tzw. placówek pocztowych.

Według Solidarności wielu pracowników sieci handlowych miewa problemy z dotarciem po pracy do domu w sobotę wieczorem lub dostaniem się do pracy w nocy z niedzieli na poniedziałek.

image
Zakaz handlu będzie wydłużony? 

"Należy doprecyzować zakaz handlu"

Rafalska, pytana o pismo od "Solidarności", powiedziała, że jeszcze go nie dostała. - Słyszałam o tym liście, ale też spotykałam się z Solidarnością, były rozmowy na temat nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę, ale ze szczegółami proponowanych zapisów nie miałam okazji się zapoznać. Na pewno to zrobię, jak tylko dojadę do Warszawy – mówiła minister w Białymstoku, gdzie wzięła udział w spotkaniu podsumowującym działalność programów społecznych realizowanych w regionie.

W ocenie Rafalskiej są kwestie wymagające pilnej nowelizacji. Dotyczy to m.in. – jak mówiła – nadużywania placówek pocztowych czy też wykorzystywania takiej nazwy do tego, aby być wyłączonym z ograniczenia handlu w niedzielę. - Jest to praktyka, która zaczyna trochę nam się rozlewać. Chcielibyśmy mieć tu jasność, więc tam, gdzie trzeba te przepisy doprecyzować, wiemy, że jest taka potrzeba, nie chcemy tego odkładać na potem i to zrobimy – mówiła. Dodała, że pozostałe zmiany zgłaszane przez Solidarność, jak te związane z tzw. dobą pracowniczą wymagają – jak podkreśliła – "głębszego zastanowienia i głębszej analizy".

Zobacz też: Zakaz handlu w niedziele. Sprzedaż wzrosła, klientów tracą galerie handlowe

image
Minister Rafalska. fot. PAP/Artur Reszko

Niedziele handlowe w 2019 roku

Od 1 stycznia 2019 roku przepisy ustawy ograniczającej handel w niedziele będą zaostrzone. Handel będzie dozwolony tylko w jedną niedzielę w miesiącu - ostatnią, ale z pewnymi wyjątkami.

W kwietniu handel w niedziele będzie możliwy dodatkowo w niedzielę poprzedzającą Wielkanoc, a w grudniu - w dwie niedziele przed świętami Bożego Narodzenia. Polacy zrobią zatem zakupy w 15 niedziel.

Zobacz też: Zakaz handlu w niedziele w 2018. Lista dni, kiedy nie zrobisz zakupów

źródło: PAP, Business Insider

KJ

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka