matthew88 matthew88
1481
BLOG

PIS skapitulował ws. komisji Pegasusa. To błąd

matthew88 matthew88 Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 24

Nie jestem aktualnie zwolennikiem komisji śledczych. A z całą pewnością tych istniejących w obecnym kształcie. Zawsze uważałem, że takowe gremia, powinny nie tylko zapewnić suwerenowi jawność życia publicznego, ale także coś merytorycznie ustalić. Poza komisja ds. Rywina na początku XX w. oraz komisji ds. Amber Gold i reprywatyzacji, żadna inna nie była potrzebna; nie ustaliła bowiem nic poza tym, co ustalili śledczy. W tej kadencji powołano już komisję ds. wyborów kopertowych. Już kilka dni temu red. Jastrzębowski zadał pytanie: po co ona właściwie jest? Mogę się podpiąć pod to zapytanie, bo i ja jestem w kropce. Tutaj można odpowiedzieć jednym zdaniem, bez powoływanie tejże komisji: wybory kopertowe były wtedy jedyną alternatywą, były rozważane, ostatecznie się nie odbyły, a więc nie przyniosły negatywnych skutków, odczekano na mniejszą liczbę wtedy zakażeń i głosowanie przeprowadzono tradycyjnie. Pieniądze, które straciła wtedy Poczta Polska, zostały jej zwrócone. Sprawa się więc zamyka. Podobnie uważam może być z komisjami ds. Pegasusa i afery wizowej; będzie burza w szklance wody, a ostatecznie wielkiej sensacji nie uświadczymy; może będzie lekki szok w niektórych kwestiach, ale bez rewelacji. Dlatego uważam, że nie są one teraz potrzebne. Ale są więc trzeba nauczyć się z tym żyć. Prawo i Sprawiedliwość miało szansę nas uchronić przed niepotrzebnym wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Ale nie uchroniło tylko się skompromitowało.

Chodzi oczywiście o skład personalny gremium. Tuskowi nie pasowali kandydaci PIS; Kaczyński zaś nie chciał absolutnie żadnych zmian. Potem słyszeliśmy, że zostaną wymienione osoby poza posłem Cieszyńskim, co jeszcze jakoś można było uzasadnić. Dzisiaj, gdy powoływano skład z ramienia partii Kaczyńskiego, widzieliśmy kompletnie nowe nazwiska.  Dodatkowo PIS miało otrzymać stanowisko wiceprzewodniczącego komisji w osobie posła Przydacza. Ostatecznie, Kaczyński został wykiwany, a PIS zostało z niczym; ich miejsce w prezydium, zajęła Konfederacja.

Co tu dużo mówić: prezes skapitulował. Była szansa, aby storpedować działania niepotrzebnego gremium, z którego nic by sensacyjnego nie wyniknęło. Pamiętamy senacką komisję śledczą, która obradowała, wyciągnęła wnioski, a teraz nikt o nich nie mówi, sprawa po prostu się rozmyła. Ryzyko, że będzie tak w przypadku sejmowej, jest bardzo duże. Działania wokół komisji pegasusowskiej pokazały, że w największej partii opozycji, panuje chaos, dezinformacja. To bardzo niepokojący sygnał przed wyborami samorządowymi. To także podanie tlenu Platformie, która będzie miała kolejne pole do pastwienia się nad PIS. Nadzieja tylko w posłach PIS, którzy wykażą się merytoryką w pracach komisji i nie dadzą się wciągnąć w polityczną grę. Ale i ona może przepaść, co pokazuje komisja kopertowa, gdzie skonfrontowanie poglądów upada pod sztandarem zemsty politycznej.

matthew88
O mnie matthew88

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka