matthew88 matthew88
54
BLOG

Kto zyska na piwie Mentzena z wierchuszką KO??

matthew88 matthew88 Polityka Obserwuj notkę 1

Jesteśmy po ostatniej z ważniejszych rozmów przed II turą wyborów prezydenckich. A mianowicie Mentzen kontra Trzaskowski. Dużo obiecywałem sobie po tej rozmowie, ale się zawiodłem. Nie pod kątem tego, że kandydat KO mijał się z prawdą i lukrował rzeczywistość. Ale pod kątem braku organizacji tej rozmowy przez Mentzena. Była słaba i bardzo szybko gospodarz dał się wykorzystać Trzaskowskiemu. Oczywiście nie było tak podczas całej rozmowy, bo miał Mentzen momenty przycisnięcia, ale było ich zdecydowanie za mało. Poza tym irytacja kiedy kandydat KO nie podpisał się nawet pod własnymi słowami w deklaracji, a potem słynne już...wyjście na piwo do swojego pubu w towarzystwie sztabu Trzaskowskiego plus z ministrem Sikorskim. Powiem tak: nerwy wyborców prawicy były ogromne. Niektórzy piszą o gamechangerze przed II tura, ja jednak byłbym ostrożny. Niemniej jednak ta sprawa przykryła kłamstwa podczas rozmowy, o których większość doskonale wie. Więc o co chodziło z tym piwem?

Przede wszystkim należy zaznaczyć, że z każdym można iść na piwo. Nawet z osobą, z którą na co dzień nie sympatyzujesz. Choć możesz kogoś nie lubić, masz jak mówi Pismo Święte "miłować", ale i tego nie musisz robić. Mentzen to zrobił, a potem jeszcze bardzo pokrętnie się tłumaczył. Jest kilka wniosków z tego wydarzenia:

1. Mentzen od dawna gra na swoją karierę polityczną tylko udając nienawiść do KO. Niektórzy piszą o "krecie", ja bym jednak był ostrożny.

2. Lider Nowej Nadziei wykazał się absolutną niewiedzą, jak takie spotkanie może być odebrane. Część ludzi sympatyzujących z Mentzenem pisze o spokoju, ale przekaz poszedł w świat. Milczenie jego najbliższych współpracowników, daje jasny sygnał, że sytuacja jest dwuznaczna.

3. Absolutny spontan; Mentzen miał ochotę na piwo, a że Trzaskowski zaprasza, to skorzystałem.

Teraz nasuwa się pytanie: kto na tym piwie skorzysta?

1. Być może Trzaskowski, który pokaże szczególnie młodym, że jestem spoko, imprezowym chłopakiem, z którym mogę wyjść na piwo, co potwierdza swoją obecnością i chilloutem sam Mentzen. I to oni swoje głosy przerzucą na niego. Trafnie zrobił to Sikorski. Poza tym RT gra uważam na dwa fronty, chce upiec dwie pieczenie na jednym ogniu: zdemobilizować elektorat Konfederacji rozsierdzony tą sytuacją, a z drugiej strony zmobilizować lewicę i straconych wyborców TD, którzy nie głosowali.

2. Adrian Zandberg, któremu też zaufała spora część młodych ludzi i G. Braun, który słusznie chyba Konfę opuścił. A mogą zyskać dlatego, że mimo umizgów, nie dali się zwieść żadnej ze stron. Zachowali honor i racjonale myślenie.

3. K. Bosak, który jako jedyny racjonalnie wypowiedział się na to zajście, a to umacnia Ruch Narodowy i sprawia, że może mówić o współpracy z PIS.

Kto więc może stracić?

1. Oczywiście Mentzen, który już drugi raz strzela sobie samobója. Po pierwszym uratował go Bosak i szybkie pójście po rozum do głowy i zaprzestanie grzania tematu kawalerki i grillowania Nawrockiego. Teraz chyba jest jeszcze większy kaliber tego samobója, gdyż to koniec marzeń o wywróceniu stolika, który został podkopany też wcześniej. Poza tym bardzo mocno zawiedziony został elektorat PIS, który mogłaby w razie rozpadu partii Kaczyńskiego przejąć Konfa i braku alternatywy dla tego ugrupowania. A bez tego Konfederacja, nie ma szans na przebicie 20%. Chyba, że stanie absolutnie liberalna, wtedy może odebrać część głosów KO.

2. Trzaskowski i jego marzenia o frekwencji. Paradoksalnie jednak nie musi dojść do demobilizacji. Bowiem może dojść do sytuacji, gdzie prawica wnerwiona na Mentzena, jednak pójdzie z większą siłą głosować na Nawrockiego, do której dołączyć mogą wyborcy PIS z 2023 r., którzy byli uśpienia albo odpłynęli. A także może dojść do tąpnięcia poparcia sympatyków Lewicy, ale i pozostałych partii koalicji, którzy widząc tą sytuację mogą stwierdzić: to był gamechanger i samo się wygra, my nie jesteśmy potrzebni albo: zostaliśmy zdradzeni i nie pójdziemy na wybory. To sprawi, że będzie ona sporo niższa niż przewidywana.

3. Sztab Nawrockiego i jego osoba. To najmniej pewna opcja, ale długie grillowanie tego tematu co zauważyłem już po opadnięciu emocji może sprawić, że reakcja będzie nerwowa i niepotrzebna, a straty jeszcze większe.

4. Podkopanie fundamentu pod przyszłą koalicję, który to fundament był w ostatnim czasie delikatnie budowany. Teraz rozmowy na temat wspólnej współpracy, mogą zostać odsunięte bardzo daleko. Mogą wyjść znowu zaciekli w PIS, którzy nie chcą takich rozmów. A aktualnie są schowani.

Tak czy siak: Mentzen wbija gola do bramki prawicy, który może być szybko anulowany przez VAR. Ale tam muszą już zasiadać " bardzo odpowiedzialne głowy".


matthew88
O mnie matthew88

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka