TELAWIW OnLine: Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres swoją pierwszą oficjalną wizytę w Izraelu zaczął w poniedziałek od zwiedzenia Instytutu Jad Waszem. Następnie w rozmowach politycznych w Jerozolimie spotkał się z zarzutem, że jego organizacja nieustannie od dziesięcioleci jest widownią skrajnie antyizraelskich poglądów.
@
Pretensje do ONZ są uzasadnione, gdyż od 14 lat połowa rezolucji Zgromadzenia Ogólnego poświęcana jest Izraelowi, tak jakby na świecie brakowało innych dużo poważniejszych problemów. Niezłym przykładem jest też oenzetowskie Unesco, wg którego Jerozolima nie ma nic wspólnego z żydowskim dziedzictwem narodowo-religijnym. Mniejsza zresztą chwilowo o tych „mecenasów kultury” - dużo gorsza jest impotencja ONZ w południowym Libanie, gdzie może teraz dojść do kolejnej wojny, kompletnego zniszczenia i wyludnienia tego państwa. Chodzi o to, że stacjonujące tam oenzetowskie siły pokojowe UNIFIL, wbrew swojemu mandatowi, pozwalają Hezbollahowi na rozmieszczanie w terenie zabudowanym tysięcy rakiet zagrażających Izraelowi. W trakcie wizyty Guterresa Izraelczycy chcą unaocznić mu to wszystko, choć wątpliwe, aby samym autorytetem dał radę coś naprawić. Zresztą diabli wiedzą, ostatecznie nawet skorumpowany po szyję Kofi Annan pod koniec swojej kadencji wymusił ustanowienie międzynarodowego Dnia Holokaustu.
TELAWIW OnLine: W Paryżu odbywa się dziś miniszczyt z udziałem przywódców 7 krajów europejskich i afrykańskich (Libia, Niger, Czad) – którego celem jest złagodzenie kryzysu migranckiego. Strona europejska (Merkel, Macron, Rajoy i Gentiloni) chcą zaoferować Afrykanom „pomoc rozwojową” w zamian za hamowanie migracji, ale wiadomo przecież, że takie metody są mało skuteczne. Wieczorem ta sama wyborowa czwórka europejska (+ la signora Mogherini) dyskutować będzie we własnym gronie, jak by tu wziąć się za bary z terrorem (anonimowym).
@
TELAWIW OnLine: Niemiaszki dosłownie przechodzą samych siebie w dostarczaniu coraz to nowych dowodów, że chamski antysemityzm nigdy z nich nich wyparował – przybierając jedynie obecnie formę równie syfiastego...antyizraelizmu. Kolejną oznaką tej dewiacji jest najnowsza 26. edycja słownika niemiecko@niemieckiego Duden zawierająca po raz pierwszy niewinnie brzmiące z pozoru hasełko „Israelkritish”. W potocznej narracji medialno-politycznej w RFN oznacza ono jednak brutalne podważanie prawomocności i demonizowanie Państwa Żydowskiego, porównywanie go do hitlerowskiej rzeszy (czyli rozmydlanie Holokaustu) nawoływanie do wszelkiego rodzaju bojkotów antyizraelskich etc. Rzecz jasna włączenie go do słownika potwierdza niezwykłą jego popularność, tym bardziej, że nie ma przecież w Niemczech żadnych podobnie nienawistnych hasełek wobec nikogo innego na świecie (Chińczyków, Turków, lub nawet KRLD & IS)...
TELAWIW OnLine: Władze libańskie – w obawie przed ewentualną akcją woskową Izraela - podejmą starania o anulowanie budowy w Kraju Cedrów irańskiej fabryki rakiet dla Hezbollahu. Pod koniec tygodnia min. obrony Liberman ostrzegł, że Izrael nie zamierza ograniczać się w tej sprawie do „roli biernego widza”...Jednocześnie podobne ostrzeżenie przekazane zostało w czwartek Putinowi przez Netanjahu w Soczi na wypadek, gdyby Irańczycy mieli wybudować podobne zakłady na terenie dawnej Syrii.
W obu przypadkach chodzi o precyzyjne pociski rakietowe o zasięgu 300 km mogące spowodować poważne straty w ludziach i szkody ekonomiczne w Izraelu. Cahal zawiadomił ostatnio, że w ciągu ostatnich 5 lat zniszczył już blisko 100 konwojów i magazynów z tego typu zaawansowaną bronią irańską przeznaczoną dla Hezbollahu (transportowaną przez kontrolowane przez asadowców lotnisko w Damaszku).
Od chwili, gdy jesienią 2015 Rosjanie rozpoczęli zmasowane naloty w obronie reżimu Asada – udało się uniknąć przypadkowych kolizji powietrznych z Izraelczykami dzięki specjalnie utworzonym w tym celu, sprawnie działającym mechanizmom koordynacyjnym. Irańczycy postanowili teraz ominąć blokadę izraelską, budując zakłady zbrojeniowe w upadłej Syrii i uzależnionym od siebie w dużym stopniu Libanie. Rząd w Bejrucie wie jednak doskonale, że głównym poszkodowanym w razie kolejnej eskalacji wojennej IL-Hezbollah byłby Liban; stąd teraz jego gwałtowna chęć zapobieżenia budowy perskiej fabryki zbrojeniowej.
© 2017 Eli Barbur. Wszelkie prawa zastrzeżone.
STARAM SIĘ GADAĆ DO RZECZY.
Opublikowałem powieści „ GRUPY NA WOLNYM POWIETRZU ” (Świat Literacki, W-wa 1995 i 1999) i „ STREFA EJLAT ” (Sic!, W-wa 2005); tom opowiadań ” TEN ZA NIM ” (Świat Literacki, W-wa 1996); ” WZGÓRZA KRZYKU” (Świat Literacki, W-wa 1998) - zbiór reportaży i wywiadów zamieszczanych w latach 90. w GW i tygodniku Wprost; „WŁAŚNIE IZRAEL” (Sic!, W-wa 2006) - wywiad-rzeka o Izraelczykach. “ TSUNAMI ZA FRAJER. Izrael - Polska - Media” (wyd. Sic!, W-wa 2008) - zbiór felietonów blogowych, zamieszczanych w portalach: wirtualnemedia.pl i salon24.pl.; פולין דווקא (Właśnie Polska)- reportażowa opowieść o Polsce z rozmowami o kulturze - Jedijot Sfarim, Tel Awiw 2009; WARSZAWSKI BEDUIN (Aspra-Jr, W-wa 2012)- biografia Romana Kesslera. @ ZDZICHU: WITH A LITTLE HELP OF HUMAN SHIELDS. Spiro Agnew: The bastards changed the rules and didn’t tell me. I LOVE THE SMELL OF NAPALM IN THE MORNING (Apokalipsa teraz). "Trzeba, żeby pokój, w którym się siedzi, miał coś z kawiarenki" (Proust). MacArthur: Old soldiers never die; they just fade away. Colombo: Just give me the facts. "Fuck the Cola, Fuck the Pizza, all we need is Slivovica". Viola Wein: Lokomotywa na Dworcu Gdańskim nie miała nic wspólnego z wierszem Juliana Tuwima.
FUCK IT! AND RELAX (John C. Parkin)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka