Rodzice w USA szturmują zebrania szkolne
Co jest powodem takiej aktywności?
W Polsce na bezpośrednie zebrania rodzice chodzą niechętnie. Wielu, nauczyciel wychowawca musi zachęcać lub straszyć.
Dlaczego w USA za administracji Joe Bidena jest inaczej?
Rodzice po prostu się boją, że państwo i lewicowi nauczyciele szkodzą ich dzieciom.
Amerykańska lewica naciska na politykę, która sparaliżuje amerykańską konkurencyjność także w procesie edukacji.
Amerykańscy wojownicy równości rasowej próbują zakazać zaawansowanej matematyki, konkurencyjnych egzaminów wstępnych i szkolnych list honorowych.
Amerykanie nie chcą, aby ich rząd sprawował władzę nad tym, jak dzieci spędzają czas poza szkołą, ale nie chcą też, aby ich dzieci były zniechęcane do dążenia do doskonałości.
Zdumiewające jest to, jak wielu Demokratów w Waszyngtonie wydaje się nieświadomych szkodliwego wpływu ich programu edukacyjnego na rywalizację między USA a Chinami.
Demokraci osłabiają przyszły potencjał ludzi Ameryki.
Większość Amerykanów nie chce, aby ich kraj upadł. Są szczególnie oburzeni ogłupianiem edukacji ich dzieci. Oregon znosi wymagania, aby uczniowie szkół średnich zdawali testy z czytania, pisania i matematyki przed ukończeniem nauki. Uzasadnieniem jest to, że uczniowie z mniejszości mają problemy z testem i jest im przykro.
W Kalifornii placówka oświatowa próbuje wyeliminować przyspieszoną naukę dla utalentowanych uczniów z czego słynęła Ameryka. Wielu z tych uczniów później zasilało szeregi amerykańskiej nauki.
Jak donosi konserwatywna prasa jeden z kalifornijskich ojców powiedział na zebraniu szkolnym: „Nie podnosi się ludzi, poniżając innych”.
Nie wygrywa się globalnej konkurencji, zmniejszając pulę utalentowanych, wysoko wykształconych ludzi.
To lekcja, którą Chiny dobrze znają. Chiny próbowały sztucznie narzucić równość podczas rewolucji kulturalnej lat 60. i 70. XX wieku. Egzaminy wstępne na uczelnie zostały zniesione, a instytucje edukacyjne przekształcone w fabryki prania mózgów dla rewolucjonistów. Gospodarka upadła, ponieważ całe pokolenie nie zostało nauczone niczego i nie wiedziało, jak cokolwiek zrobić. W 1978 roku Deng Xiaoping zmienił kurs, przywracając merytokrację w systemie edukacyjnym.
Na szczęście amerykańscy rodzice walczą o Amerykę i swoje dzieci pojawiają się na spotkaniach rady szkolnej oburzeni między innymi narzuconą przez rząd przeciętnością.
Rodzice na zebraniach szkolnych często nawracają pogańskich - lewicowych nauczycieli na właściwą drogę. Wywołuje to niepokoje lewicowej prasy.
...
