Choć prasa lewicowa w UE i USA pisze o rzekomych izraelskich zbrodniach rzeczywistość często pokazuje coś innego.
Organizacja terrorystyczna Hamas twierdziła, że mieszkańcy Gazy zostali zabici w oczekiwaniu na dystrybucję pomocy. Wstępne dochodzenie przeprowadzone przez IDF wskazuje, że podawana liczba ofiar oraz samo wydarzenie nie zgadza się z istniejącymi informacjami. Bojowcy Hamasu oddali strzały do żołnierze IDF którzy przeprowadzili ogień ostrzegawczy w powietrze, aby rozproszyć to, co zidentyfikowali jako bezpośrednie zagrożenie dla ich sił w tym rejonie. Potem był ogień na ogień.
Siły Obronne Izraela przyznały, że znane są doniesienia o ofiarach w tym rejonie i powiedziały, że incydent jest nadal analizowany. Według wstępnego śledztwa liczba ofiar podawana przez Hamas nie zgadza się z informacjami dostępnymi obecnie wojsku. Siły Obronne Izraela przywiązują dużą wagę do dostarczania pomocy humanitarnej do Strefy Gazy i działają na rzecz ułatwienia przekazywania pomocy w koordynacji ze społecznością międzynarodową" – czytamy w oświadczeniu wojska. Siły Obronne Izraela (IDF) celowo nie atakują konwojów z pomocą humanitarną. Działają w złożonym środowisku przeciwko organizacji terrorystycznej Hamas, która stara się wywołać tarcia na miejscu, które zagrażają zarówno ludności cywilnej w Gazie, jak i oddziałom IDF, i utrudniają napływ pomocy.
Kiedy dzisiaj żołnierze IDF dostarczyli pomoc mieszkańcom Gazy otrzymali brawa i wiwaty. Mieszkańcy z Gazy wiedza jak było i maja dość propagandy Hamasu i ich lewackich sojuszników z UE i USA.
Dowodem filmik...
https://twitter.com/i/status/1947023864157868520
...
Inne tematy w dziale Polityka