catrw catrw
239
BLOG

Stephen Moore ponownie o Rezerwie Federalnej

catrw catrw Gospodarka Obserwuj notkę 20


image



Stephen Moore ponownie o Rezerwie Federalnej


Przez sześć miesięcy informował, że Rezerwa Federalna jest zbyt mocno związana z pieniędzmi i że brak płynności finansowej w dolarach przerwał proces wzrostu gospodarki.

W końcu prezes Fed Jerome Powell posłuchał, a rynki bukmacherskie obecnie przewidują co najmniej jedną obniżkę stóp w tym roku, być może nawet dwie?

Problem jest to, że po raz kolejny zarząd Fed natknął się na właściwy wniosek z niewłaściwego powodu. Jego retoryka i udręczona logika dezorientują każdego.

Powodem obniżenia celów w zakresie stóp procentowych (i zainteresowania Fed rezerwami bankowymi) jest to, że spadły ceny dla większości towarów i wielu dóbr konsumpcyjnych. Przez cztery miesiące z rzędu stopa inflacji była poniżej ustalonego przez Fed celu 2%. Niektóre niższe stopy procentowe obligacji długoterminowych w porównaniu z obligacjami krótkoterminowymi (tzw. odwrócona krzywa rentowności) nie są sygnałem recesji, ale obaw o deflację ze strony inwestorów.



image



Ale Powell i inni członkowie Rady Gubernatorów powtarzają, że czują się zmuszeni do obniżenia stóp procentowych, aby odwrócić negatywny wpływ taryf na gospodarkę i ponieważ „wzrost gospodarczy może spowalniać”. Tak, taryfy szkodzą gospodarce i szacuje się, że tempo wzrostu w drugim kwartale 2019 r. będzie niższe niż 2%….

Jak zauważył George Melloan z The Wall Street Journal, Fed nie może „cofnąć szkód taryfowych drukując pieniądze”, więc nie powinno próbować. Jak mówi Larry Kudlow, główny ekonomista prezydenta: „Fed może drukować pieniądze, ale nie może drukować zleceń”.

Zbyt wielu ekonomistów wewnątrz i na zewnątrz Fed wciąż tego nie rozumie. W zeszłym tygodniu Larry Summers, były główny ekonomista prezydentów Billa Clintona i Baracka Obamy, argumentował, że „korzyści płynące ze wspierania gospodarki należy rozważyć w kontekście ryzyka dopuszczenia inflacji”. Innymi słowy, uważa, że istnieje kompromis między inflacją a zatrudnieniem?

To nielogiczny, że zbyt duży wzrost gospodarczy powoduje inflację, a lekarstwo na powolny wzrost to drukowanie pieniędzy... Dlatego ciągle widzimy oszałamiające nagłówki, w których czytamy: „Martwi mnie wzrost gospodarczy, który powoduje, że Fed obniża stopy procentowe”.

Wszystko, co musimy zrobić, to cofnąć się do zeszłego lata, kiedy wzrost osiągnął prawie 4%, a jednak wzrostowi dobrobytu nie towarzyszyły wyższe ceny. Obniżki podatków i deregulacja zwiększyły podaż towarów i usług - co oznacza niższe, a nie wyższe ceny. To samo wydarzyło się po cięciach podatkowych Reagana w 1981 r. Gospodarka rozkwitła, a stopy wzrostu sięgały 6% i 7%, a ceny spadły z 14% inflacji Jimmy'ego Cartera do 3% - 4% w latach 80-tych.

Wyniki realnej gospodarki są podyktowane zmianami polityki, technologią, innowacjami, wzrostem siły roboczej i tak dalej. Zmiany stóp procentowych Fed i operacje otwartego rynku kontrolują poziomy cen, a nie rzeczywistą produkcję gospodarczą.

Ekonomiści Fed są przekonani, że zwykłe drukowanie pieniędzy może zwiększyć wzrost, co jest wyraźnie niebezpiecznie złe. Właśnie to Fed próbował zrobić, aby zmniejszyć bezrobocie w latach 70., a my nie dostaliśmy pracy; mieliśmy niekontrolowaną inflację….

Niedawno Wenezuela i Zimbabwe próbowały stworzyć dobrobyt, drukując pieniądze, i tylko zwiększyło to ich nieszczęścia ekonomiczne.

Tak, Fed powinien teraz obniżyć stopy i powinno to być już kilka miesięcy temu - ponieważ ceny spadają w wielu sektorach. Lepiej późno niż wcale. W dzisiejszej gospodarce nie widać oznak inflacji.

Przywrócenie stabilnych cen poprzez zwiększenie płynności w dolarach w czasie, gdy cały świat chce mieć dolary, żeby zniwelować zagrożenie deflacji i podnieść stopy wzrostu aż o pół punktu procentowego - co jest bardzo istotne. Ponieważ większość gospodarek świata jest powiązana z dolarem, bardziej stabilny dolar pomoże stymulować pogarszające się tempo wzrostu w krajach na całym świecie.

Trump ma rację, próbując „wyssać” radę Fed z ekonomistów, którzy wciąż sprzedają martwe keynesowskie idee dotyczące pieniędzy. Zdrowy pieniądz i stabilny dolar, oprócz pozytywnych skutków deregulacji i obniżek podatków, może dać USA od 3% do 4% wzrostu bez inflacji...


catrw
O mnie catrw

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka