Ras Fufu- Lew Salonowy Ras Fufu- Lew Salonowy
49
BLOG

Pan od reform nauki owe reformy winien zacząć od siebie

Ras Fufu- Lew Salonowy Ras Fufu- Lew Salonowy Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Dziś polazłem na debatę, na której wypowiadał pewien spec od nauki. Zrobiło mi się jakoś przykro. Oto ów naukowiec-polityk przez 45 minut prowadził mowę o niczym niemalże. Takie chrzanienie. Taka mowa- trawa rodem z minionego systemu. Z czasów kiedy zebrania organizowano na siłę, i mówiono na siłę.


Miałem wrażenie że ów były członek rządu albo nie miał nic, prawie nic do powiedzenia. Albo też w ogóle sobie nie radził z obróbką informacji i ich skatalogowaniem, uporządkowaniem, usystematyzowaniem. A więc czymś z czym naukowiec winien sobie radzić wyśmienicie.


Jego mowa składała się w 95 % z ogólników. Wypadł kompletnie poniżej poziomu chyba 8 mówców jakich słuchałem na owej debacie. Miałem wrażenie że ów mówca w ogóle do wypowiedzi się nie przygotował, tak sobie wszedł na mównicę i… Znacie ten dowcip o polityku który na kartce miał zapisane slogany polityczne i mowę składał dowolnie mieszając między nimi?


Przykre że ktoś chce mówić o nauce, że wciąż jest jej kluczową postacią, szefem największej placówki badawczej, a nawet nie jest w stanie należycie przygotować się do publicznego wystąpienia. Wielu moich znajomych, ludzi prosto z ulicy, lepiej i konkretniej wygłosiłoby taką mowę mimo że nie są na takim stanowisku.


W ogóle czy ktoś kontroluje, na czym polega praca tego Pana i kierowanych przez niego instytucji naukowych? Bo obawiam się że na trwaniu. Rozumiem brak pieniędzy. Ale proszę Pana, Pan nawet nie był za grosz obiektywny. Mówiąc o nauce można ją mierzyć, podawać wskaźniki liczby publikacji, w tym w czasopismach z listy filadelfijskiej, wskaźniki cytowań, dane n/t patentów. Wychodzą z tego fatalne wnioski. Którymi, zdaje się, Pan nawet nie interesuje się. Być może stąd ów zadziwiający Pański optymizm.


Inni mówią że rozwój molekularny, rozwój w którym każdy z nas rozwija się jako jednostka, wkrótce osiągnie swoje apogeum, i dalszy rozwój będzie możliwy już tylko poprzez współpracę ludzi, a nie przez ich indywidualne możliwości. A w tym Polacy są fatalni. Wówczas nastąpi faza stagnacji gospodarczej osiągniemy pułap naszego rozwoju i na lata tam utkniemy. I to może stać się już wkrótce.

 

 

Lubię operę i prowadzę witrynę Radiotelewizja.pl Radiotelewizja Promote your Page too

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Technologie