(albo się raduje.. cholera go wie)
Dopiero co wspomniałem o takim jednym EUrobystrzaku ze Śląska
https://www.salon24.pl/u/rk1/1237981,the-end-is-near-europosel-balt
a tu już następny płacze, że mu ojczyzna cierpi:
https://twitter.com/LukaszKohut/status/1545394289412300801
jeden z komentarzy do tego szkopskiego chlipania:
...
A może EUroposeł Kohut wcale nie chlipie,
ino się raduje, że fit for 55 ruszył z kopyta?
to w końcu postepowy deMOkrata, a więc wszystko mozliwe.
Ja tam nie wiem, co się w tym śląskim szkopskim łebku kołacze.
Pewnie kohutowy elektorat wie..
Ja tam prosty polski erek jestem. Ciepłą wodę w kranie
mam cały czas i jestem pewien, że mi jej nie zabraknie.
PS. Achtung: mieszkam w Warszawie. Wodę dostarcza mi
prezydent Rafau, a więc nie ma to-tamto. Na pewno będzie.
Chyba że Rafau stwierdzi, że w Wwie nie trzeba wody i światła,
bo przecież od czasu do czasu jest w Berlinie.
-