To co ten PiS ostatnio wyprawia to już przechodzi ludzkie pojęcie.
Jeśli za to nie beknie, to będzie koniec świata. i wszyscy umro.
W tym roku rzeki w całej Europie wysychają (bo PiS).
W tym roku wyjątkowo efektownie (zdjęcia do wyklikania w necie)
ale podobno to już ma miejsce od kilku lat. podobno.. - teraz wszyscy
są hydrologami, to wiedzą (ja nie jestem więc moge nie wiedzieć..)
U nas właśnie zniknął San (mam nadzieję, ze chwilowo).
Dunaj i Ren stał się niemal nieżeglowny (to chyba tak sie określa)
Tybru i Padu prawie nie ma, Loarę można przejść suchą stopą,
źródło Tamizy ponoć wyschło..
zakaz żeglugi, zakaz podlewania ogródków, racjonowanie wody..
Patrze na te europejskie rzeki:
gorąco i nie pada..(bo PiS)
ubywa wody, ubywa tlenu, zanieczyszczeń pewnie nie.. się zatężają..
a co z tamtejszymi rybami, też się zatężajo?
a co z tamtejszymi rybami ?
(w necie nie znalazłem informacji)
nigdy ich tam nie było? były, ale znikły?
odfrunęły do mokrych krajów, carramba?
Bo u nas, w różnej kondycji psychofizycznej, pozostały.. (taki reżim!).
Niektóre wybrały śmierć, zamiast emigrować.
Inne mimo wszystko (czyt. mimo PiS) frustrują się na emigracji
wewnętrznej i walczą o przeżycie (jak opozycja deMOkratyczna).
Szanowni Państwo,
Nigdy nie sądziłem, że będę pytał o to..
- Co zrobiliście z tamtejszymi rybami?! Gdzie są te ryby!?
To nie jest śmieszne, proszę Pana! Zamilcz Człowieku!
Proszę o precyzyjną odpowiedź!
https://www.youtube.com/watch?v=ssmlRNJeCCU
btw:
zerkamy na ceny i dostępność gazu, węgla, ropy..
a to wcale nie one mogą okazać się
rzeczywistym surowcem strategicznym,
o który będą toczone wojny.
-