Sześć lat temu Unia Europejska podpisała z Turcją porozumienie zakładające przekazanie Ankarze sześciu miliardów euro w dwóch ratach. Pieniądze te były przeznaczone na znajdujących się w Turcji 1,7 miliona uchodźców, głównie z Iraku i Syrii. Był to bardzo konkretny „deal”, który zawierał szczegółowy opis na co idą pieniądze. Na przykład konkretna kwota na jedno dziecko uchodźcze, które kształcone jest w tureckiej szkole lub w szkole stworzonej dla uchodźców.
Do momentu, kiedy piszę te słowa, czyli do środy rano Polska przyjęła ponad 1,3 miliona uchodźców z Ukrainy. To pokazuje zaangażowanie naszego kraju. Żeby było ono skuteczne potrzeba było gigantycznego wysiłku zwykłych Polaków i polskiej administracji : zarówno władz państwowych, jak i samorządowych. To wielka praca i fantastyczne zaangażowanie tysięcy ludzi ,jak Polska długa i szeroka, od Przemyśla po Świnoujście, od Suwałk po mój Dolny Śląsk. Strategiczne decyzje zapadały w Warszawie, ale były to ramy obrazu, który malowano często oddolnie w całej Polsce.
Pamiętajmy jednak, że liczba uchodźców w Polsce może wzrosnąć i to nawet parokrotnie! Może to nastąpić w stosunkowo niedługim okresie. Jako państwo i jako naród musimy być na to gotowi. To nie tylko kwestia moralna, ale również działanie w dobrze pojętym interesie Polski: między nami a Rosją konieczne jest istnienie naprawdę niepodległego państwa.
*tekst ukazał się na portalu wio.waw.pl (09.03.2022)
historyk, dziennikarz, działacz sportowy, poseł na Sejm I i III kadencji, deputowany do Parlamentu Europejskiego VI, VII, VIII i IX kadencji, były wiceminister kultury, były przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej i minister - członek Rady Ministrów, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
