Ryszard Czarnecki Ryszard Czarnecki
24
BLOG

Wymagać i.... nie wymagać

Ryszard Czarnecki Ryszard Czarnecki Sport Obserwuj notkę 0

Nie wymagajmy od Igi Świątek,aby wygrywała zawsze i wszędzie. Nie jest robocopem , doprawdy. Nie jest maszyną do zabijania. I tak wygrała najwięcej w historii polskiego tenisa. 

Wymagajmy od sportowca,aby po przegranym meczu nie mówił z uśmiechem "to tylko sport", sugerując ,że "Polacy, nic się nie stało". Zwłaszcza jeśli jest to zawodowy piłkarz. Kibice wybaczą porażkę ,ale braku zaangażowania,"tu- mi -wisi-zmu" nigdy.

 Nie wymagajmy od reprezentacji piłkarskiej Polski,aby została za rok mistrzem świata na Mundialu w USA. Cóż,trzeba chodzić po ziemi,a bujać w futbolowych obłokach. Jednak doprawdy wymagajmy,aby nasi awansowali na Mundial -zrobili to przecież już cztery razy (2002,2006,2018, 2022)na sześć turniejów. 

Wymagajmy od dziennikarzy sportowych,aby po prostu pisali prawdę,a nie bawili się w pseudo- dyplomatów. Bo to przecież na sportowym -a nie politycznym !- portalu przeczytałem ,że polscy kibice przywitali premiera koalicji 13 grudnia ,tu cytat "niezbyt pomyślnie". Co? To był historyczny łomot i jako żywo nie wolno tego opisywać jakimiś politycznie poprawnymi eufemizmami. 

Wymagajmy ,aby swiatowa agencja zwalczania dopingu realnie do zwalczała,także gdy dotyczy to takich sportowych mocarstwa,jak USA. 

Nie wymagajmy ,aby arbitrzy w.sportach zespolowych byli nieomylnie. To wszakże niemożliwe. Ale wymagajmy,że tak,jak piłkarze są karani po żółtych i czerwonych kartkach - także sędziowie ponosili konsekwencje swoich błędów.

 Wymagajmy od siatkarzy walki o złoto mistrzostw świata,skoro są liderami rankingu światowej federacji FIVB i wygrali w tym roku Ligę Narodów. Zachwyty nad "brązem"to przykład szkodliwego minimalizmu. 


Nie wymagajmy od władz PKOl worka medali na Igrzyskach, bo to robota zawodników i trenerów. Ale wymagajmy stworzenia sportowcom jak najlepszych warunków do zdobycia tego medalowego worka. Wymagajmy od resortu sportu wsparcia dla Polskiego Komitetu Olimpijskiego,a nie walki z nim. Właśnie po to,żeby był ten wspomniany medalowy wór...


*Artykuł ukazał się  w tygodniku "Sieci"

historyk, dziennikarz, działacz sportowy, poseł na Sejm I i III kadencji, deputowany do Parlamentu Europejskiego VI, VII, VIII i IX kadencji, były wiceminister kultury, były przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej i minister - członek Rady Ministrów, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Sport