PAP/Grzegorz Michałowski
PAP/Grzegorz Michałowski

Krasnoludek z "Kingsajz" stanął w Łodzi. Nie jest duży, ale robi wrażenie

Redakcja Redakcja Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 6
W Łodzi przy ul. Wólczańskiej stanął krasnoludek z filmu Kingsajz. Niewielkich rozmiarów pomnik jest hołdem dla aktora Jacka Chmielnika, który zmarł tragicznie 22 sierpnia 2007 roku. Pomnik został odsłonięty przez Katarzynę Figurę i prezydent Łodzi Hannę Zdanowską.

Olo Jedlina jak żywy

Przed Szuflandią przy ul. Wólczańskiej w Łodzi stanął krasoludek z filmu "Kingsajz". Niewielkich rozmiarów pomnik jest hołdem dla Jacka Chmielnika, który zmarł tragicznie 22 sierpnia 2007 roku.

W uroczystości udział wzięła m.in. aktorka, którą doskonale znamy właśnie z "Kingsajz" - Katarzyna Figura, która wraz z prezydent Łodzi Hanną Zdanowską, odsłoniła pomnik.

Na uroczystości nie pojawił się reżyser filmu Kingsajz Juliusz Machulski, ale przesłał wiadomość, która została odczytana na uroczystości.

"Jacka znałem jeszcze ze szkoły filmowej. Uratował mi rolę Maksa w Vabanku. Spotkałem go wtedy przypadkiem w restauracji hotelu, w którym mieszkałem i zgodził się zagrać w filmie bez czytania scenariusza. Cieszę się, że Olo - Jacek będzie miał pomnik w Łodzi" - napisał.


Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura