echo24 echo24
3256
BLOG

Czemu Polacy wciąż nie widzą zbliżającej się katastrofy państwa pod rządami PiS-u?

echo24 echo24 Polityka Obserwuj notkę 59
Pamiętajcie, że Putin ma za sobą kremlowską Radę Starców!

Coraz więcej uznanych w kraju i za granicą ekonomistów bije w tarabany, że obłąkany Kaczyński wraz z bajkopisarzem Morawieckim i rubasznym Glapińskim doprowadzą nasze państwo do gigantycznej katastrofy, która nie tak dawno przytrafiła się Grecji, - co można bez przesady symbolicznie przyrównać do totalnej katastrofy zekranizowanej w kultowym amerykańsko greckim filmie Grek Zorba.

Większość z Państwa zapewne zna ten film, a młodym Polakom, którzy go nie widzieli opowiem w skrócie jego fabułę.

Film "Grek Zorba" to opowieść o tym, jak niejaki Basil, nieco sztywny Amerykanin-artysta greckiego pochodzenia, jedzie na Kretę, by zmienić coś w swoim życiu i przy okazji uruchomić na nowo rodzinną kopalnię. Tam spotyka Alexisa Zorbę, który oferuje mu swoje usługi jako kucharz i górnik. Grek Zorba projektuje i buduje wyciąg do spuszczania z lokalnego wzgórza ciężkich bali z pni ściętych drzew, co kończy się gigantyczną katastrofą, vide:

https://www.youtube.com/watch?v=6-wI4C2erOU  (polecam dźwięk na full i wersję pełnoekranową)

Piękna katastrofa, nieprawdaż? Nic tylko zorbę zatańczyć - vide:

https://www.youtube.com/watch?v=2AzpHvLWFUM&t=12s 

Sęk wszakże w tym, że gdy trzech wspomnianych wcześniej bęcwałów spowoduje w Polsce taką właśnie katastrofę, to Joe Biden z Jarosławem Kaczyńskim zorby pocieszenia nie zatańczy, a cywilizowana Europa się do Polski plecami odwróci. I zostaniemy proszę Państwa w czarnej dupie!

Nie mam już siły bez końca pisać o tym, że jak Polacy nie odsuną od władzy PiS-u, to pewnego dnia zastaną zamknięte drzwi banków, gdzie zdeponowali swoje pieniądze i będą, tak jak parę lat temu Grecy, rozpaczliwie kopać w nieczynne bankomaty.

Przywołam tedy jeszcze raz słowa naszego czwartego wieszcza Kamila Cypriana Norwida:

Jesteśmy żadnym społeczeństwem. Jesteśmy wielkim sztandarem narodowym. Może powieszą mię kiedyś ludzie serdeczni za te prawdy, których istotę powtarzam lat około dwanaście, ale gdybym miał dziś na szyi powróz, to jeszcze gardłem przywartym hrypiałbym, że Polska jest ostatnie na ziemi społeczeństwo, a pierwszy na planecie naród. Kto zaś jedną nogę ma długą jak oś globowa, a drugiej wcale nie ma, ten - o! jakże ułomny kaleka jest.
Gdyby Ojczyzna nasza była tak dzielnym społeczeństwem we wszystkich człowieka obowiązkach, jak znakomitym jest narodem we wszystkich Polaka poczuciach, tedy bylibyśmy na nogach dwóch, osoby całe i poważne - monumentalnie znakomite. Ale tak, jak dziś jest, to Polak jest olbrzym, a człowiek w Polaku jest karzeł - i jesteśmy karykatury, i jesteśmy tragiczna nicość i śmiech olbrzymi ... Słońce nad Polakiem wstawa, ale zasłania swe oczy nad człowiekiem...” 
(Z listu Cypriana Kamila Norwida do Michaliny Dziekońskiej z 14 listopada 1862 roku)

Przemyślcie, Jezus Maryja!, - te słowa Norwida, zanim się w Polce wydarzy apokaliptyczne nieszczęście!

Bo na naszych oczach następuje narastające poczucie rozpadu wspólnoty, którą przez całe wieki tworzyły poprzednie pokolenia Polaków, - i jak się Polacy nie w porę nie obudzą, to należy rozważyć nawet wariant końca naszej historii!

Skąd to wiem?

Ponieważ urodziłem się pod koniec II Wojny Światowej i pamiętam, co się stało w Jałcie, - zaś życie mnie nauczyło, że na Kremlu jest Rada Starców, u której przywódcy Unii Europejskiej mogliby ewentualnie terminować.

I Putin to wie!

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)

echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka