echo24 echo24
462
BLOG

Dzięki Ci Pani Jasnogórska, żeś wreszcie obudziła Polaków!

echo24 echo24 Społeczeństwo Obserwuj notkę 32
Wielkie przebudzenie

Portal internetowy Salon24, - vide: https://www.salon24.pl/newsroom/1241288,niepokojace-badanie-wiekszosc-polakow-sadzi-ze-sprawy-w-kraju-ida-w-zlym-kierunku informuje:

„71 proc. respondentów jest zdania, że sprawy w naszym kraju zmierzają w złym kierunku; 16 proc. pozytywnie ocenia ich kierunek, zaś 13 proc. nie ma zdania na ten temat – wynika z lipcowego sondażu Kantar Public. Pesymistów jest więcej o 6 punktów procentowych niż w czerwcu…”

Mój Komentarz:

Prawie codziennie chodzę na kawę na krakowski Rynek i przy okazji wstępuję na chwilę do Bazyliki Mariackiej. Tam, na prawo od głównego wejścia jest obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, z którą jestem od wielu lat blisko zaprzyjaźniony i dzielę z nią wszystkie moje troski i radości.

Wielokrotnie z nią rozmawiałem o tych wszystkich draństwach PiS-u, o tym jak niszczą nasz kraj gospodarczo i demoralizują Polaków pieniężnymi łapówkami w postaci dodatkowych emerytur, które wypłacają z państwowej, a więc naszej kasy. Ona milczy, ale czuję, że mnie słucha. I myślę. że mnie w końcu wysłuchała, o czym świadczą lecące na łeb na szyję notowania partii Kaczyńskiego, który jest z gruntu złym człowiekiem, bo dzieli i szczuje przeciwko sobie Polaków, a także prowadzi politykę opartą nie na miłości, jak nakazuje nasza wiara, - lecz na nienawiści. I dlatego właśnie napisałem tę notkę, by podzielić się z Polakami moją radością, że Polacy w końcu wybudzili się z letargu, w który ich wprowadziła partia, którą ktoś chyba dla żartu nazwał Prawem i Sprawiedliwością.

Jeszcze do niedawna było tak:

Sen, muzyka, granie, bajka. [...]
spać, bo życie zbyt zawiłe,
trza by mieć ogromną siłę,
siłę jakąś tytaniczną,
żeby być czymś na tej wadze,
gdzie się wszystko niańczy w bladze –
Sen, muzyka, granie, bajka
To już tak po uszy sięga,
Los: fatyga, czas: mitręga...

Na szczęście Pan Bóg w końcu wysłuchał modlitwy Konrada:

Daj nam poczucie siły
i Polskę daj nam żywą,
by słowa się spełniły
nad ziemią tą szczęśliwą.
Jest tyle sił w narodzie,
jest tyle mnogo ludzi,
niechże w nie duch twój wstąpi
i śpiące niech pobudzi...

Jutro, zaraz z rana pójdę do Krakowskiej Bazyliki Mariackiej podziękować mojej serdecznej "Przyjaciółce", której obraz wisi w pierwszej nawie na prawo od głównego wejścia.

Pytacie Państwo skąd u mnie nagle ten patetycznie świętoszkowaty ton?

Odpowiadam.

Tej wyrafinowanej maniery nauczyłem się od Jarosława Kaczyńskiego, - vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/729042,rzadzenie-panstwem-to-nie-harcerstwo-ani-kolko-rozancowe .

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)

echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo