Portal internetowy Salon24, - vide: https://www.salon24.pl/newsroom/1266265,kaczynski-ujawnia-co-jest-najwiekszym-problemem-w-rozmowach-z-bruksela-ws-kpo informuje:
„Kaczyński o największym problemie w rozmowach z Brukselą: W negocjacjach z Brukselą stosujemy zasadę elastyczności, jeśli mielibyśmy absolutną pewność, że pieniądze z KPO i z budżetu głównego do nas popłyną, to rozważylibyśmy pewne posunięcia…”
Mój komentarz:
Elastyczność to między innymi właściwość materiałów do odwracalnej zmiany kształtu pod działaniem sił zewnętrznych, - zaś przekładając to na politykę PiS w stosunku wymogów proceduralnych Brukseli można się spodziewać, że pod naciskiem unijnych instytucji prawnych Jarosław Kaczyński za szmal z KPO jest gotów się nagiąć do postawionych przez Unię warunków, - by natychmiast po chapnięciu tego szmalu, powrócić do kształtu jego uprzedniej polityki, czyli tłamszenia demokracji, dewastacji polskiego systemu prawnego łamiąc bez obciachu Konstytucję RP wespół w zespół z ministrem Ziobro i prezydentem Dudą.
Sęk wszakże w tym, że w przeciwieństwie do "ludu pisowskiego", - przewodnicząca Parlamentu Europejskiego pani Ursula von der Leyen wyznała się już na sztuczkach Jarosława i nie da się w konia zrobić.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
Komentarze