Wszyscy się dziwią, że ekonomiczny ignorant Jacek Kurski, z rekomendacji prezesa NBP Glapińskiego trafił do Banku Światowego, gdzie będzie reprezentować Polskę pełniąc funkcję zastępcy dyrektora.
A ja się temu wcale nie dziwię, gdyż uważam, że prezes PiS jest genialnym wizjonerem.
Pytacie państwo, skąd mi to przyszło do głowy?
Odpowiadam:
Bo jak wiadomo, - Bank Światowy udziela nisko oprocentowanych pożyczek krajom trzeciego świata.
I to by było na tyle.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)