Przeszywającego seksapilu tej pełnokrwistej kobiety nie da się w czystej formie opisać słowami, bo literatura zbyt dosłowna traci wszystko nawet, jeśli jest dobra, - lecz polski malarz Tadeusz Styka potrafił tę elektryzującą zmysłowość genialnie wyrazić na płótnie.
Nieprawdaż?
W oczekiwaniu na komentarze serdecznie wszystkich pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
Inne tematy w dziale Rozmaitości