Ku pamięci Stanisława Sojki...
Motto:
Ludzie zawsze myślą na odwrót:
śpieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym czasem.
Tracą zdrowie, by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie.
Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej, i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości.
Żyją, jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli..
(Paulo Coelho)
Jak się rodziłem - trwała jeszcze Wojna. Widziałem tedy w życiu to i owo. Z biegiem lat, coraz częściej sobie tedy podśpiewuję te oto słowa genialnej piosenki pana Stanisława:
"Kiedy przyjdzie iść, co ja powiem komu? To boli i jak długo trwa? Te pytania sączą się cicho powoli, całe życie - do ostatniego dnia.
Lecz zazwyczaj nie myślę o tym, gdyż cieszy mnie to, co mam.
Każda chwila taka droga, każda nuta taka nowa, niemodne to słowa, - niemodne, ale ja całą modę mam gdzieś.
Modlić się pracować. Starszych szanować. I cieszyć się. I cieszyć się.
Memento Vitae. Tango Memento Vitae. Memento Vitae. Tango Memento Vitae..."
Pan Stanisław już odszedł. Za wcześnie. O wiele za wcześnie.
Lecz na szczęście została z nami na zawsze ta jego cudowna piosenka – posłuchajcie, proszę:
https://www.youtube.com/watch?v=Isx8R03ikiw
Cieszmy się tedy każdym dniem - Fot. Henryk Tomasz Kaiser
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie
Inne tematy w dziale Społeczeństwo