seafarer seafarer
1967
BLOG

Metamorfozy Szymona Hołowni

seafarer seafarer Polska 2050 Obserwuj temat Obserwuj notkę 39

Od dłuższego czasu ze strony mediów sprzyjających opozycji w tym tvn-u, nasilają się ataki medialne na Szymona Hołownię. A jeszcze dawniej wg Newsweeka, D. Tusk miał przyjechać z Brukseli na białym Rosynancie, aby roznieść w pył rządzącą koalicję. Przyjechał, ale biały Rosynant, zamiast wojennym rumakiem okazał się … ochwaconą chabetą. Rządząca koalicja ma się nadal dobrze a Platforma, którą D. Tusk miał poprowadzić do zwycięstwa, nadal nie ma widoków na wygranie wyboróów. Co raz po raz potwierdzają publikowane sondaże.

Toteż Don Kichote naszej totalnej opozycji, aby poprawić wyniki, wymyślił jedną listę. I od wielu już miesięcy zachwala ten pomysł jako cudowne lekarstwo na wygraną w nadchodzących wyborach. Niestety, jedna lista nie spotkała się z entuzjazmem ze strony pozostałych partii opozycyjnych. Przywódcy opozycyjnych ugrupowań politycznych nie mówią wprost, że nie chcą wspólnej listy, ale dystansują się od tego pomysłu. Choćby w postaci ‘listy wspólnych spraw’ ogłoszonej jakiś czas temu przez PL 2050 i PSL. Powód jest prosty. Jedna lista daje (czy też bardziej poprawnie - dałaby) wygraną Platformie i osobiście D. Tuskowi. Natomiast pozostałe partie opozycyjne sprowadziłaby do roli przystawek. Które by skonsumował, kto? Oczywiście Donald Tusk. Jak już powiedziałem wcześniej, taka perspektywa nie budzi entuzjazmu pozostałych liderów partii opozycyjnych.

Kluczowa w tej rozgrywce okazuje się rola Szymona Hołowni. I z jego osobą, D. Tusk niewątpliwie wiązał duże nadzieje w kwestii wspólnej listy. Dlaczego? Otóż pomiędzy tvn a Platformą istnieje wspólnota światopoglądowa. Wspólnota ta wynika z bałwochwalczego stosunku do Brukseli. Według ludzi Platformy i dziennikarzy tvn-u wszystko co stamtąd pochodzi jest najlepsze na świecie i nie podlega żadnej krytyce. I stąd to bezkrytyczne poparcie tvn-u dla Platformy.

Ale co ma do tego Szymon Hołownia? I dlaczego D. Tusk tak bardzo na niego liczył?

Już wyjaśniam. Otóż jak wszystkim wiadomo Szymon Hołownia pochodzi z tvn-u. Pracował tam przez wiele lat. I projekt polityczny "Hołownia" powstał właśnie w tvn.  Chodziło o to, aby w wyborach prezydenckich w 2020r., zabrać prezydentowi A. Dudzie kilka procent głosów. I dzięki temu umożliwić wygranie wyborów R. Trzaskowskiemu. Oczywiście S. Hołownia zabrał głosy prezydentowi A. Dudzie, ale na szczęście nie tyle aby R. Trzaskowski wygrał.

I na tym samodzielna, polityczna rola Szymona Hołowni miała się skończyć.

Ale życie płata figle, życie polityczne również. Szymon Hołownia poczuł ‘polityczną krew’ i doznał politycznej metamorfozy. I gra już własną polityczną grę. Na własne konto i na własny rozrachunek. A nie na cudze konto i w cudzym interesie. Toteż nie chce być przystawką na politycznym stole Donalda Tuska.

Jednak w stosunku do tego co było podczas wyborów prezydenckich w 2020r., sytuacja się zmieniła. Wtedy S. Holownia odbierając głosy prezydentowi A. Dudzie, odbierał głosy konkurencji politycznej Platformy, czyli PiS-owi. Teraz jest odwrotnie, Szymon Hołownia startując samodzielnie, będzie odbierał głosy konkurencji politycznej PiS-u czyli Platformie.

I w ten oto sposób Szymon Hołownia dokonał kolejnej metamorfozy, tym razem zewnętrznej, przemienił bojowego rumaka -  na którym Donald Tusk miał przyjechać i poprowadzić Platformę do zwycięstwa - w kulawą chabetę … ????

seafarer
O mnie seafarer

Konserwatysta zatwardziały :) W czasach pędzących zmian - zarówno na lepsze jak i na gorsze - tylko konserwatysta potrafi odróżnić jedne od drugich, wybrać te lepsze i być naprawdę nowoczesnym!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka