Przyszłość będzie komunistycznym totalitaryzm. Rządzący już zrobili pierwsze kroki na drodze do tej niszczącej człowieka utopii cybernetycznego szczęścia.
Na naszych oczach kształtuje się powoli, ale skutecznie Nowy Porządek Świata, a jego wprowadzenie stanie możliwe poprzez depopulację i degradację tradycyjnych wartości, zniszczenie rodziny i wszelkiej własności, w tym prawa do posiadania pieniędzy.
Liczba ludności na świecie będzie zmniejszona, nawet o 50 procent. Drogą do osiągnięcia tego celu staną się specjalnie zorganizowane globalne epidemie, które zdziesiątkują ludność na świecie oraz wszędzie dostępna i jedyna w użyciu zatruta żywność, bo innej już nie będzie.
Tym, którzy przeżyją, mają zostać wszczepione czipy, dzięki którym nie tylko staną się oni odporni na niektóre choroby, ale także pozostaną cały czas pod nadzorem globalnej władzy. Ci, którzy się zbuntują, zostaną umieszczeni w obozach koncentracyjnych nowego typu, czyli będą ograniczeni i odcięci od świata przez system elektroniczny. Zostaną poddani "reedukacji" lub eksterminacji, jeśli się nie dostosują.
Rządzący nigdy nie mieli litości nad ludźmi i jak pokazuje historia, niezależnie od epoki, przeprowadzali eksterminacje, czyli ludobójstwo w imię jakiejś szalonej idei.
Nowy Porządek Świata zakłada ekstremistyczną ochronę praw przyrody w celu powstrzymania ekologicznej degradacji Ziemi, ale kosztem redukcji potrzeb ludzkich i to nawet w dziedzinie żywienia, np. zakaz spożywania mięsa, który posłuży wzbogaceniu się innych, sprzedając nowe technologie.
Światowa władza doprowadzi do ukształtowania się innej świadomości i powstania nowego typu człowieka, którego istota będzie opierać się na zależności od cybernetyki, która daje rządzącym możliwość kontroli. Będą wmawiać ludziom, że Bóg się nie sprawdził, zatem sprawdzi się cybernetyka, bo jest oparta o doskonałą naukę, jaką jest matematyka.
Stare pojęcia i wartości jak nacjonalizm (sic) i patriotyzm oraz tradycja, własność i rodzina zostaną zlikwidowane z obszaru kulturowego i prawnego.
Będą ludziom wmawiać, że ograniczenie praw człowieka będzie podstawą do zaistnienia trwałego pokoju. Władza będzie stosować zasady demokracji, ale bez o prawa do sprzeciwu.
Wszystkie aspekty ludzkiego życia zostaną poddane kontroli władz, które będą decydować o wszystkich łącznie z decyzją o miejscu zamieszkania, wykonywanym zawodzie, będzie też decydować o życiu osobistym oraz rodzinnym, np. w zakresie liczby potomstwa
Cały świat będzie objęty nadzorem globalnej instytucji regulującej przepływ kapitału i zasobów.
W rezultacie zostanie stworzony centralny system planowania gospodarczego i wskutek tego zaniknie kapitalizm na rzecz nowego komunizmu.
Postęp technologiczny, nowe źródła energii i tzw. ekologiczne technologie, przyczynią się rzekomo do ocalenia środowiska naturalnego, ale kosztem wolności człowieka. Planeta Ziemia, środowisko naturalne staną się ważniejsze od duszy ludzkiej i od Boga a wiara, w którego stanie się zjawiskiem muzealnym (anachronicznym).
Nowy system zarządzania światem i ludnością opierać się będzie na tworzeniu baz danych, obejmujących dane dotyczące zdrowia, majątku i informacji o poszczególnych ludzi, łącznie z wiedzą o ich kodzie genetycznym.
Pozyskanie tych danych ma być kluczem do uzyskania absolutnej władzy nad społeczeństwem.
Ludzie będą podlegać kontroli ze strony władz na każdym poziomie życia.
Nowy świat będzie połączeniem nieograniczonej władzy z osiągnięciami naukowymi, uzależniający życie biologiczne od cybernetyki. Transhumanizm stanie się więcej niż ideologią, bo wartością kultową, czyli religijną.
Będzie on źródłem przykazań moralnych i nakazów w imię rzekomego szczęścia. To znaczy rządzący i ich wspomagające systemy kontroli będą wiedzieć, co człowiek potrzebuje i kim ma być bez zgody na to ludzi i danego osobnika.
Na świecie powstanie międzynarodowa klasa naukowców, którzy, poprzez eksperymenty na ludziach, będą tworzyć nowe "posthumanistyczne" społeczeństwo na bazie ideologii transhumanizmu, czyli połączenia biologi z cybernetyką.
Odkrycia naukowe doprowadzą następnie do przyspieszenia rozwoju świata, którego nie będą już w stanie pojąć "przetworzone" społeczeństwa. Uniemożliwi to jakikolwiek bunt wobec rządzącej klasy. W ten sposób powstanie nowy typ człowieka jako istoty z natury swojej spolegliwej i lojalnej wobec polityki rządzących i uzna ich wartości za jedynie słuszne.
Cena za wprowadzenie Nowego Porządku Świata będzie ogromna. Zapłacą zwykli ludzie, i staną się oni niewolnikami w imię ideologii nowego lepszego świata, która będzie funkcjonować jak każdy inny z przeszłości system religijny. Rozwinie się kult rozumu, cybernetyki i pojawi się fanatyzm równy religijnemu z przeszłości. Przestępstwem i grzechem do napiętnowania będzie wszelka negacja transhumanizmu, czyli świata biologicznego połączonego ze sztuczną inteligencją. Stanie się to poprzez cybernetyczną kontrolę umysłów i reglamentacje myślenia.
Jednak Nowy Porządek Świata stanie się karykaturą wolności i sprawiedliwości. Będzie to kontrola świadomości, kontrola liczby urodzeń, szpiegowanie obywatela, nowe uprawnienia dla policji i tajnych służb i fasadowa demokracja.
Nowy Porządek Świata, do którego powoli ludzkość, to w istocie gra o władzę bogatych nad biednymi, a wskutek tego powstanie globalna elita sprawująca kontrolę nad niewolnikami, którym za cenę pozwolenia na życie zaproponuje się uległość w ramach tzw. słodkiego niewolnictwa. Nawet dojdzie do tego , że pozwolą człowiekowi życie do pewnego czasu, a jeśli zachowa lojalność, to mu ten czas przedłużą. W innym przypadku wmówią, że utylizacja człowieka przyczyni się do ratowania świata. Modne stanie się hasło: "Żyj i pozwól żyć innym, ale ustąp innym miejsca na świecie, bo już sobie pożyłeś" (w domyśle poddaj się eutanazji.
Przyszłość będzie komunistycznym totalitaryzm, jakiego ludzkości nigdy nie zaznała w swojej w historii. Świat już zrobił pierwszy krok na drodze do tej niszczącej człowieka utopii wyimaginowanego szczęścia. Już zaczyna ją tworzyć i kontrolować bicz i nahajka lub harap, ale nie ten, którym bito niewolników lub bydło przed jego zarzynaniem, lecz ten cybernetyczny.
A tym biczem, czyli naganiaczem będzie nic innego jak sztuczna inteligencja, z której się ludzie teraz cieszą, wierząc, że pomaga. Z czasem stanie się ona potworem na służbie tych wybranych rzekomo przez Niebiosa, aby im żyło się lepiej, bo o to im chodzi!
Nowy Porządek świata to koniec ludzkości. Nie martwcie się zbytnio tym!
Odejście od przyrody stworzonej przez Boga na rzecz bezdusznej cybernetyki zakończy ten świat. Wtedy na jego gruzach pojawi się Bóg - jedyna nadzieja człowieka, która chroni go przed poczuciem nicości, czego cybernetyka, cyborgi i androidy nie mogą uczynić.
Pamiętacie? Dawnej występowałem tutaj jako Giulio Cesare Vanini, Zych Zychowicz z Zychowa Jan Czasowski. Władysław Nowidzki, Grzegorz z Sanoka i jeszcze kilka innych pseudonimów.
Jestem tu już kilkanaście lat!
Polecam mój kanał na YouTube: Sens życia
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo