Gest Kosiniaka-Kamysza. Chciał uniknąć polityki w obecności wojska

Redakcja Redakcja Wojsko Obserwuj temat Obserwuj notkę 33
Podczas konferencji prasowej na lotnisku Warszawa-Babice wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poprosił generała broni Marka Sokołowskiego o opuszczenie kadru kamer, gdy dziennikarze zadali pytanie o politykę. Tym gestem szef MON chciał zaznaczyć apolityczny charakter armii. Wydarzenie miało miejsce po próbie defilady z okazji Święta Wojska Polskiego, która w tym roku będzie również pierwszą defiladą z udziałem nowego prezydenta Karola Nawrockiego.

Próba defilady i podziękowania dla żołnierzy

Władysław Kosiniak-Kamysz uczestniczył w próbie defilady oraz konferencji prasowej poświęconej przygotowaniom do centralnych obchodów Święta Wojska Polskiego, które odbędą się 15 sierpnia. W trakcie wystąpienia dziękował żołnierzom za ich trud i zaangażowanie, podkreślając, że uroczystość będzie wyjątkowym wydarzeniem łączącym wszystkich obywateli.


Podczas konferencji w obecności Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, generała broni Marka Sokołowskiego, przedstawiono szczegóły organizacyjne defilady i parady morskiej.

Prośba o unikanie polityki i reakcja dziennikarzy

Po zakończeniu oficjalnych wystąpień rzecznik prasowy szefa MON poprosił dziennikarzy o pytania, zaznaczając, że ze względu na obecność generała i żołnierzy nie będą przyjmowane pytania o charakterze politycznym.


Część mediów zignorowała tę prośbę, pytając o ewentualną dymisję minister Izabeli Pełczyńskiej-Nałęcz. Wówczas Kosiniak-Kamysz podziękował generałowi Sokołowskiemu i poprosił go o opuszczenie miejsca konferencji, aby nie był obecny w dyskusji o sprawach politycznych.

Ten gest miał symboliczny wymiar — szef MON chciał uniknąć sytuacji, w której wojsko byłoby wciągnięte w bieżące spory polityczne.

Kontrast z poprzednią praktyką

W przeszłości obecne partie rządzące zarzucały poprzedniemu rządowi Prawa i Sprawiedliwości wykorzystywanie żołnierzy w sytuacjach o charakterze politycznym lub w trakcie kampanii wyborczych. Tym razem minister obrony wyraźnie rozdzielił kwestie wojskowe od politycznych, wysyłając sygnał o konieczności zachowania neutralności armii.


Święto Wojska Polskiego 2024 — program defilady i parady

15 sierpnia Ministerstwo Obrony Narodowej zorganizuje centralne obchody Święta Wojska Polskiego w 105. rocznicę Bitwy Warszawskiej. Punktem głównym będzie defilada wojskowa na warszawskiej Wisłostradzie, rozszerzona o paradę morską w Helu.

W tym roku uroczystość będzie miała szczególny charakter — będzie to pierwsza defilada nowego prezydenta Karola Nawrockiego jako zwierzchnika Sił Zbrojnych RP.

Jak poinformowało MON, w defiladzie na lądzie i w powietrzu weźmie udział niemal 50 statków powietrznych i 300 jednostek najnowocześniejszego sprzętu Wojska Polskiego, 20 okrętów na wodzie oraz ponad 4 tys. żołnierzy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP. Wśród nich znajdzie się 88 pocztów sztandarowych prezentujących się w ramach defilady komponentu lądowego.

Sprzęt i wojska sojusznicze

W uroczystościach udział weźmie także 100 żołnierzy z wojsk i struktur sojuszniczych: ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji i Rumunii, a także reprezentacje Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód oraz Eurokorpusu.

Widzowie będą mogli zobaczyć m.in. bojowe wozy piechoty Borsuk, pojazdy minowania narzutowego Baobab-K, czołgi K2 i Abrams, samoloty F-16, śmigłowce, a na wodach Bałtyku — korwety, fregaty, niszczyciele min, jednostki hydrograficzne i ratownicze. MON zapowiada również prezentację najnowszych nabytków polskiej armii.

Transmisja defilady na żywo i szczegóły organizacyjne

Defilada i parada rozpoczną się 15 sierpnia o godz. 12:00 i będą transmitowane na żywo w telewizji, internecie oraz na telebimach ustawionych w rejonie uroczystości.

W ramach przygotowań żołnierze odbywają intensywne ćwiczenia na lądzie i morzu. Szczegółowe informacje dotyczące organizacji wydarzenia mają przekazać w kolejnych dniach Pułk Reprezentacyjny Wojska Polskiego oraz 1. Warszawska Brygada Pancerna.

red

Zdjęcie:  Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz  i dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni Marek Sokołowski, PAP

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj33 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (33)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo