Już po poranej kawie i po przeglądzie prasy, dziś Czuchnovsky family darowałem sobie, za ciężkie jednak do śniadania. W angielskim przeglądzie prasy więcej humoru a mniej jadu. Ostatnie prognozy pokazują ponad 4 procentową przewagę socjalisty Hollande`a nad Sarkozym. Sarkozy pytany co zrobi jeśli przegra majowe wybory-odpowiedział-że raczej pójdzie do klasztoru niż przyjmie jakąś funkcję w swojej partii. Nie dlatego, że gardzi jakimś niższym stanowiskiem ale dlatego, że po prostu na nic nie zasługuje jako wielki przegrany.
As a monk,at least there`s some hope in your life.
Sarkozy ma tu fatalną prasę, jeśli już się o nim coś piszę to używa się formuły"diminutive French president"czyli drobniutki, a dyżurne zdjęcie to sylwetka Sarkozy`ego z profilu w gigantycznych butach na koturnie. 5' 5" (1.65m) taki malutki więc się pastwią nad biednym Sarko.
Co zrobi Angela-córka pastora-też możemy się domyślać, jakiś etacik diakonisy się znajdzie. Tylko co z Donkiem? Niech Bóg da mu zdrowie i siły. Czyżby ministrant w katedrze oliwskiej?
PS.Nieco jeszcze o prawdziwym obliczu Sarko,to już we Francji prawie anegdota, ale to jak najbardziej autentyczne zdarzenie. Sarko otwierał jakąć wystawę rolniczą, zapytany przez francuskiego Kowalczyka, jak żyć panie Prezydencie? oczywiście pytał dosadniej, bo ten francuski barokowy język na to pozwala, usłyszał w odpowiedzi
-Spierdalaj wieśniaku ! Francja miała uciechę po pachy.
Po jakimś czasie-od tego zdarzenia- z francuskiej telewizji zwolniono dziennikarza bardzo krytycznie nastawionego do polityki Sarko. Na pewno nie był to odpowiednik naszego"red.Renarda-co z tą Polską"
Dziennikarz pytany o okoliczności zwolnienia, przyciskany do muru, odpowiedział.
-Nie mogę nic zdradzić, żadnych szczegółów, bo pogorszę tylko swoją sytuację, mogę powiedzieć jedynie, że facet, który mnie zwolnił, powiedział
-Spierdalaj wieśniaku !
Inne tematy w dziale Polityka