Witam panie Administratorze, nie było mnie tu ponad tydzień bo byłem za granicą. Uwielbiam się od czasu do czasu pokarmić absurdem. Wróciłem i czuję się jak pijane dziecko we mgle. Do czego pan dopuszcza na salonie ? Józek pisze, że nie lubi prerii, zabiera sie za pisanie o Bośni, Hercegowinie czy innej Chorwacji , a w jeszcze wcześniejszej notce wyznaje " Mea Maxima Culpa " Lepiej późno niż wcale. Świat wariuje ? Ci których byś o to nigdy nie podejrzewał, jadą po naszym premierze Tusku jak gondolierzy po Naszej Szkapie. Co się dzieje ? Ja napisałem o panu Kaziku Marcinkiewiczu, bo on został po raz drugi kawalerem. Napisałem przyjaźnie, nie wiem czy teraz należy pisać o nim dobrze czy źle ? Bo, że o Giertychu należy pisać tylko dobrze, to wiem. Podobno to przyszły minister sprawiedliwości. W razie czego niech pan nie usuwa. Mogę to i owo zmienić, bo czas jakiś taki zmienny, to ja się chętnie przyłączę.
Zapraszam
naszeblogi.pl/39482-kmarcinkiewicz-oui-oui-oui
Inne tematy w dziale Rozmaitości