9 Noviembre. W niewielkiej madryckiej parafi odpust był wczoraj. Parafia przy katedrze Almudena - tuż przy Palacio Real - to parafia niewielka, ale jak odpust to odpust. Świętował cały Madryt, dlatego dziś wszyscy madrileños nie idą do pracy, ponieważ odpust wypadł w niedzielę. Takie rzeczy - w świeckich państwach - członkach Unii Europejskiej też się czasem trafiają. " Ciemnogród " to nie jest polski patent, czerscy książęta. Virgen de la Almudena jest patronką nie tylko katedry, ale i całego Madrytu, oraz madryckiej diecezji, a na dokładkę jest patronką madryckich cukierników. Z religijnych obowiązków - ja grzeszny, moralnie ułomny, człowiek - mogłem wykonać tylko jeden : zjadłem z apetytem La Corona de la Almudena, ciasto poświęcone patronce Madrytu. La Corona de la Almudena to okrągłe ciasto drożdżowe z dziurką w środku, przełożone kremem, polane lukrem i zwieńczone kandyzowanymi wiśniami. Ponieważ Madryt ma już ciasteczka dedykowane Świętemu Antoniemu ( panecilos de San Anton ) jedzone w okolicach 17 stycznia, oraz pączki poświęcone Świętemu Izydorowi ( rosquillas de San Isidorio ) który jest, jak sądzę, jeszcze ważniejszym patronem, niż Dziewica z Almudeny. Rosquillas San Isidorio spożywa się 15 maja, w dniu patrona, i od tego momentu, aż do końca października trwa w Madrycie, na Las Ventas, corrida. Ponieważ obaj święci mieli już swoje ciasteczka, madryccy cukiernicy zdecydowali, że ich patronka gorsza być nie może. W 1978 roku ogłoszono konkurs na ciasto dedykowane patronce Katedry Almudena, wygrała w cuglach La Corona de la Almudena, ciasto które pojawia się w madryckich cukierniach raz w roku, na początku listopada. Tradycja taka. Katedra przy Palacio Real powstawała dość długo, budowę rozpoczęto w XVIII wieku - z powodu uwarunkowań historycznych - poświęcona dopiero w 1993 roku, przez Jana Pawła II, więc trochę to trwało. Ciasto powstało szybciej, ale też niczego sobie.
Inne tematy w dziale Rozmaitości
