W związku z listami od czytelników i zapytaniami dotyczącymi sytuacji w miastach europejskich, redakcja nasza postanowiła rozpocząć cykl fotoreportaży z miast europejskich, w których - jak to zgrabnie ujął szef policji w Kolonii - pewne obszary wyłączyły się spod jurysdykcji państwa. Szef policji w Kolonii nie jest w żaden sposób zwiazany z PiS- em, ani nie ma żadnych rodzinnych związków z rodziną Kaczyńskich. Choć jak na Niemca niezły oszołom, zeby takie herezje głosić. Wprost Marcin Luter, drzwi w katedrze kolońskiej solidne, na przybicie tez jak znalazł, niekoniecznie od razu 95, ale dwóch trzech ? tak na przebudzenie.

Kościoł katolicki pw. Wniebowzięcia Marii Panny
Na początek zatem Kolonia, potem Oslo, Marsylia, Bruksela, Paryż...Birmingham. No może Birmingham pominiemy, ponieważ pewne obszary od dłuższego już czasu dziwnej podlegają tam jurysdykcji i trudno jest zorganizować spokojny przemarsz przez miasto brytyjskich weteranów. Nie wspominam już o żądaniu zainstalowania, w nowootwartej rzeźni, osobnych toalet dla " wiernych " i " niewiernych " Na szczęście ten projekt - choć był poprawny - to upadł ponieważ zbyt mocno kojarzył się Brytyjczykom z apartheidem.
Neumarkt. Romański Kościół Świętych Apostołów
Wszystko wydaje sie wskazywać, że zatęsknimy jeszcze za procesjami, za orszakiem Trzech Króli, za biciem dzwonów na poranne nabożeństwo. Palikot to nie Amaltea i wszystkim potrzebnej strawy nie dostarczy.
Ulica Cecylii
Inne tematy w dziale Rozmaitości