Szanowni Państwo, niby miał się skończyć okres złych rządów Zjednoczonej Prawicy, ale widać po wypowiedzi pana Wojtunika, że jeszcze skrajna prawica rąk nie opuściła i może zaatakować polityków Trzeciej Drogi. Jeśli prawdą jest to, co powiedział w „Faktach Po Faktach” w TVN24 pan Wojtunik, to mogą ciarki przejść po plecach. Dał do zrozumienia, że mogą być szantażowani politycy Trzeciej Drogi i tym sposobem tworzyć nową koalicję z PiS-em popartą szantażem. To już byłby zamach stanu, który przy pomocy służb chciałby zmienić władzę w Polsce. Przekonamy się wkrótce czy ten pan miał rację i czy zacznie się przeciąganie polityków, szczególnie Trzeciej Drogi przez obecnie rządzącą koalicję. Pamiętamy wypowiedź pana Kaczyńskiego po przegranych przez Zjednoczoną Prawicę wyborach o możliwości rządzenia trzecią kadencję w Polsce. Powiedział, że jeszcze będą momenty, które mogą dużo ludzi zdziwić w tym najbliższym czasie. Czy to była zapowiedź tego właśnie działania służb, o których mówił pan Wojtunik? Ale powiedział też sprzeczną z tą wypowiedzią byłego szefa ABW i CBŚ wiadomość, że partia pana Hołowni była tworzona na polecenie Rosji. To raczej nie świadczyłoby o możliwości szantażu, bo przecież nie chciałby pan Kaczyński rządzić z PSL-em i… agentami Moskwy. Ale coś na rzeczy było, bo raptem te umizgi do PSL-u i ta jednocześnie krytyka Polski 2050.
Zanim jeszcze powstał rząd utworzony przez polityków partii opozycyjnych z panem Tuskiem, jako premierem, to już rozpoczęła się nagonka na to środowisko. Już słyszymy, że rządy opozycji to rządy agentów Berlina. I w tym przypadku nie jest ważna decyzja prawie 12 MILIONÓW wyborców, a przecież tak prawicowi politycy wiele razy powoływali się na zdanie Suwerena. Nawet fikcyjne referendum stworzyli, bo tak „kochali” demokrację. A w tym przypadku to społeczeństwo było głupie i wybrało agentów Berlina. Czy normalny człowiek może uwierzyć w takie bzdury? Teoretycznie nie, ale jak widać po wpisach w Salonie24, to tacy jednak istnieją, którzy w te brednie wierzą. Zastanawiam się czy to tylko płatni trolle, czy również tak zindoktrynowani Homo pisosovieticusy? Widocznie i jedno i drugie w tym przypadku występuje wśród wyborców Zjednoczonej Prawicy. Ciekawi mnie bardzo, co ci ludzie powiedzą, kiedy TVP stanie się NORMALNĄ telewizją informacyjną? Czy zrozumieją, że od lat ich oszukiwano i wbijano im do głów propagandową papkę, mijającą się z obiektywną prawdą?
Wczoraj rozmawiałem z jednym z wielbicieli dojnej zmiany i ten człowiek powtarzał te wszystkie nieprawdy, które przekazywała mu pisowska szczujnia. Też twierdził, że to z Berlina będą szły rozkazy dla rządu pana Tuska. Zapytałem go czy Rosja chciałaby osłabienia UE? Bez żadnego zastanowienia odpowiedział tak i wówczas zadałem pytanie: Czy w takim razie Zjednoczona Prawica popiera Rosję, jeśli stara się kłócić z Unią? Chwila zastanowienia i powiedział: My nie rozsadzamy Unię – my ją budujemy. Ale przykładów na to budowanie już nie potrafił przytoczyć. Czyli indoktrynacja wzięła górę nad rozsądkiem i samodzielnym myśleniem.
Mam nadzieję, że jednak PiS nie posunie się do żadnych machlojek i w końcu demokratyczna opozycja przejmie władzę w Polsce. Będzie to trudne rządzenie, jeśli jest partyjny Prezydent i zawłaszczone przez obecnie rządzących najważniejsze organy Państwa. Mimo to będzie dokonywać zmiany i przywracać system demokratyczny w Polsce, i pogoni raz na zawsze pisowską demokraturę. Mam taką nadzieję i na to czekam, by znowu Polska stała się Krajem, który szanuje własną Konstytucję i własne prawo wynikające z tego najwyższego aktu prawnego.
Inne tematy w dziale Polityka