skamander skamander
1539
BLOG

Pan Prezydent Andrzej Duda to obrońca "ubekistanu" w rozumieniu dr. Targalskiego

skamander skamander Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 158

Panie i Panowie będący członkami partii o szczytnej nazwie "Prawo i Sprawiedliwość", jak również tej partii sympatycy, muszę przekazać Wam smutną wiadomość. Otóż pan Duda, obecny Prezydent RP, jest wg niektórych skrajnie prawicowych publicystów określany jako strażnik "ubekistanu". Jednym z tych ludzi, którzy tak wypowiadają się o panu Prezydencie jest pan dr Jerzy Targalski, który jest bardzo związany z obecną władzą i nawet współpracuje z Akademią Sztuki Wojennej. Tak o nim pisze rektor tej uczelni:

"Pan Targalski został zatrudniony w charakterze samodzielnego analityka w Centrum Badań nad Bezpieczeństwem i pełni tam funkcję kierownika Ośrodka Studiów Przestrzeni Postsowieckiej. Wbrew niektórym doniesieniom medialnym, nie jest nauczycielem akademickim, nie prowadzi zajęć dydaktycznych, realizuje tylko niektóre zadania analityczne".

To oświadczenie rektora miało związek z tymi wypowiedziami pana dr. Targalskiego:

– Prezydent Andrzej Duda stał się gwarantem bezpieczeństwa wymiaru bezprawia stojącego na straży „ubekistanu”, poprzez zawetowanie dwóch ustaw i uniemożliwienie stosowania trzeciej ustawy, której mógł nie musiał wetować, ponieważ ona bez tych dwóch pierwszych i tak nie ma żadnej mocy prawnej – uważa dr Jerzy Targalski. Zaś w wywiadzie dla Telewizji Republika tak stwierdza:

- Andrzej Duda wygrywa wybory prezydenckie. W tym momencie bezpieka zastanawia się, gdzie jest najsłabsze ogniwo. Każdy oficer wie, że zaczyna się od tworzenia portretu psychologicznego osoby rozpracowywanej. Stworzono portret psychologiczny prezydenta i stwierdzono, że po pierwsze ma ego, po drugie jest słaby, po trzecie, grając na ego można uzyskać taką jego reakcję, jak sobie życzymy. Wtedy przystąpiono do realizacji serialu pt. "Ucho Prezesa" - powiedział w Telewizji Republika. Ale to nie wszystko, bowiem pan dr Targalski jeszcze dalej posunął się w swoich wypowiedziach:

– Prezydent postanowił przejść do odebrania tego co się w ciągu ostatnich 2 lat „ubekistanowi” wymknęło. Zaczął kontynuować zadanie przywrócenia kontroli „ubekistanu” nad wojskiem – komentuje Targalski w kontekście odwołania przez prezydenta uroczystości awansów generalskich i admiralskich. I dalej mówi pan doktor:

– Uważam, że prezydent Duda będzie mianował jedynie takich generałów jakich mu podsunie gen. Dukaczewski, natomiast wszelkie inne propozycje będą przez niego odrzucane. Chodzi bowiem o to by „ubekistan” miał pełną kontrole nad wojskiem, którą zaczął systematycznie tracić – uważa doktor.

 – Następnym obszarem działań prezydenta będzie uniemożliwienie przyjęcia ustawy dekoncentracyjnej pod wpływem telefonu Angeli Merkel – przewiduje Targalski.

– Chciałem w tym kontekście nawiązać do takiego zdania Rafała Ziemkiewicza, że rzekomo „prezydent Andrzej Duda stał się niezależny”, więc powiedzmy sobie wprost. Andrzej Duda srebrny łańcuszek, który go łączył z Jarosławem Kaczyńskim zerwał i w zamian za to wybrał nałożone przez bezpiekę solidne, niemieckiej roboty dyby. Jeżeli na tym ma polegać niezależność i wolność to ja wolę takiej wolności nie doświadczać – komentuje dr Targalski.

– Moim prywatnym zdaniem prezydent Andrzej Duda właśnie stał się strażnikiem „ubekistanu” zajmując miejsce po Bronisławie Komorowskim tyle, że nie z rosyjskiego, a z niemieckiego kierunku – zakończył dr Targalski.

Do czego już doszło, to trudno sobie ten stan rzeczy wyobrazić. Raptem okazało się, że pan Duda, współpracownik śp. Lecha Kaczyńskiego, to sterowany pajac przez jakieś obce siły. W takim razie kto nim kieruje? W pierwszej kolejności pan dr Targalski wspomina o "ubekistanie" by w dalszych wypowiedziach łączyć pana Prezydenta z panią kanclerz Angelą Merkel. Raczej trudnoi połapać sie w tym "genialnym" opisie ze strony pana doktora. Do tego jeszcze nominacje generalskie pod wpływem pana gen. Dukaczewskiego, którego wszyscy kojarzymy z PRL-em. Czyli nasz prezydent - wg pana Targalskiego - to działający przeciwko Polsce jakiś podstawiony sprzedawczyk. Ale nie zapominam, że to przecież człowiek faktycznie mianowany na to stanowisko przez pana Jarosława Kaczyńskiego i tutaj mam intelektualny dylemat, bowiem nie podejrzewam pana Jarosława Kaczyńskiego o możliwość sterowania go przez jakieś tajemne siły. Czy w takim razie pan Duda to czarna owca w pisowskim stadzie? Jakiś "Kukliński" pracujący na rzecz jakiegoś "ubekistanu"?

Szanowni Państwo, widzicie jak można człowieka zeszmacić, kiedy opinię o nim można bezkarnie podawać do publicznej wiadomości. Dlaczego pan Targalski oskarża Prezydenta RP faktycznie o zdradę i nie przedstawia na to żadnych dowodów, dlaczego nie interesuje się tymi wypowiedziami polska Prokuratura, która ma stać na straży prawa? Kiedy pan red. Piątek wydał książkę, która stawia pana Macierewicza w złym świetle to szybko Wojskowa Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie oczernienia wysokiego urzędnika państwowego. A w tym przypadku chodzi o Prezydenta RP i... cisza.

Na podstawie:

http://telewizjarepublika.pl/targalski-prezydent-andrzej-duda-wybral-nalozone-przez-bezpieke-solidne-niemieckiej-roboty-dydy,52361.html

http://www.rp.pl/Polityka/170729321-Jerzy-Targalski-o-wecie-Andrzeja-Dudy-Akademia-Sztuki-Wojennej-wydaje-oswiadczenie.html

skamander
O mnie skamander

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka