Panie i Panowie sprzyjający PiS-owi, lub będący członkami tej partii, ciągle zadają pytania: A gdzie jest w działaniach PiS-u jakieś działanie niekonstytucyjne? Żadne tłumaczenie, pokazywanie odpowiednich artykułów nic nie dawało i nie daje. Wystarczyło, że aparatczycy tej partii stwierdzili, że wszystko prawnie jest w porządku, by pisowska brać i jej akolici przyjmowali takie zapewnienia jak religijny dogmat. Może dopiero teraz, kiedy pani dr hab. Krystyna Pawłowicz, prawnik, wyraźnie powiedziała podczas obrad Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, że ta poprawka jest niekonstytucyjna, co wcześniej zauważył pan wiceminister Warchoł, ale też na wstępie dodała, że zagłosuje za tą niekonstytucyjną poprawką w imię solidarności partyjnej, co oburzyło każdego człowieka, który szanuje prawo w Polsce. Ale dodała też, że:
"sam fakt, że coś uchwalamy niezgodne z Konstytucją jest demoralizujące prawnie".
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/pawlowicz-na-obradach-komisji-wskazala-zapis-niezgodny-z-konstytucja,794568.html
Całkowita zgoda z panią Pawłowicz jako prawnikiem, ale nie może być zgody, że prawniczka mówi, że wadliwą ustawę poprze ze względu na partyjną lojalność. To w takim razie o tych wszystkich uchybieniach prawnych we wszystkich kwestionowanych ustawach przez konstytucjonalistów, dokładnie tacy jak pani Pawłowicz wiedzieli i tylko dla solidarności partyjnej i korzyściach wynikających z łamania Konstytucji dla pana Kaczyńskiego i partii PiS, te wadliwe uchwały z premedytacją uchwalano. Czyli nie brak świadomości, ale pełna świadomość o łamaniu prawa, nie powstrzymała pisowskich decydentów by takie niekonstytucyjne ustawy wprowadzać. Co jest też porażające to, to, że pisowscy spin doktorzy starali się nawet udowadniać, że te działania PiS-u były prawne. Czyli teraz już Panie i Panowie z PiS-u mają czarne na białym jak wygląda legislacja w wykonaniu PiS-u i Przystawek. Już więcej nie piszcie, że to wszystko jest zgodne z prawem - piszcie, że jest to zgodne z "pisowskim PRAWEM" i wówczas każdy normalny człowiek to zrozumie, że PRAWO nie jest prawem - a SPRAWIEDLIWOŚĆ nie jest sprawiedliwością.
