skamander skamander
132
BLOG

Zamienił stryjek siekierkę na kijek

skamander skamander Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Szanowni miłośnicy pana Kaczyńskiego i formacji politycznej o nazwie Prawo i Sprawiedliwość, muszę Wam podziękować za wzmocnienie dzisiaj opozycji. Ta "korekta" rządu i wcześniejsze zaakceptowanie przez KC PiS kandydaturę pana Morawieckiego na stanowisko premiera, dało opozycji wspaniałą perspektywę na przyszłość. Myślałem, że pan Kaczyński dzisiaj wyrwie broń opozycji czyli zdymisjonuje trzech ministrów: pana Macierewicza, pana Waszczykowskiego i pana Szyszkę, i w ten sposób pozbawi opozycję możliwości wylewania pomyj na tych ministrów i zarazem na PiS. Widocznie pan Kaczyński chciał to dzisiaj zrobić i nawet tuby propagandowe PiS-u już trąbiły na ten temat od przedpołudnia, ale okazało się, że gorliwi wyznawcy tej smoleńskiej sekty tak mocno naciskali na KC PiS, że pan Kaczyński ugiął się przed tymi obrońcami tych panów - przede wszystkim panów Macierewicza i Szyszki - i nie pozwolił usunąć z rządu te zawalidrogi "dobrej zmiany". Czyli to pisowski lud dał znowu oręż do ręki opozycji i dlatego Wam podziękowałem.

Byliście mocno zdenerwowani zamianą pani Szydło na pana Morawieckiego i to całkowicie rozumiem. Walczycie przecież z elitami a pan Morawiecki to elita na 100% i na dodatek bankier (w gwarze pana Kukiza bangster), który ma multum akcji w BZ WBK, którego był prezesem, a teraz ten bank ma przejąć Deutsche Bank. Widać mocno te akcje wzrosną, ale czy to jest moralne, że premier rządu ma wiele akcji w komercyjnym banku, jeśli premier jest zarazem min. finansów? A do tego wychowanek Deutsche Bundesbanku nie mógł podobać się narodowo-katolickiej części polskiego społeczeństwa. Jak jeszcze dodamy do tego, że karierę polityczną zaczynał u pana Ryszarda Czarneckiego i jednocześnie w kuźni platformerskich liberałów na Śląsku, to nawet zagorzałych pisowców takie "wychowanie" zapewne zbulwersuje.

Mateusz Morawiecki został współpracownikiem Ryszarda Czarneckiego  w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej, gdzie opracowywał strategie negocjacyjne polskiego przystąpienia do UE. Czyli przygotowywał te wszystkie zgody dotyczące wejścia do UE, których przestrzegania dzisiaj domaga się Unia Europejska.

"- Szukałem wtedy młodych, zdolnych ludzi spoza bieżącej polityki. Mateusz był kandydatem idealnym: świetne wykształcenie na uczelniach w Stanach, Niemczech i Szwajcarii i znajomość języków. No i miał świetne nazwisko, co też nie było bez znaczenia" - zaznacza Czarnecki.

Ale w tym samym czasie był kolegą pana Chlebowskiego, który w niesławie opuścił Platformę Obywatelską po aferze hazardowej. A byli kolegami zasiadając w sejmikowym klubie, jako radni, który był kuźnią kadr późniejszej Platformy Obywatelskiej. Czyli liberałowie w pełnym tego słowa znaczeniu. Dlatego nie dziwię się, że ludzie miłujący PiS z niedowierzaniem przyglądają się na tę zamianę, którą można skwitować tym powiedzeniem: zamienił stryjek siekierkę na kijek.

skamander
O mnie skamander

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka