Cześć,
Jak te exitpole się potwierdzą to jednak porażka PiS będzie pewna. Szczególnie chodzi o prezydentów. Ale jak się nie potwierdzą, to będzie leciało pirze. A mogą się nie potwierdzić.
Warszawa dla Trzaskowskiego. Kraków jeszcze jakoś przyzwoicie. Wałęsa odpadł w Gdańsku. Wysoka frekwencja. No zobaczymy rano.
II
Ale jak popaczymy na wyniki do sejmików to obraz jest taki niejasny. W porównaniu z 2014 rokiem PiS coś tam zyskał, mimo ze wtedy nie było Kukiza, walczącego o ten sam elektorat. PO nie zyskało, mimo podpięcia Nowoczesnej. W porównaniu z wyborami 2015 roku PiS stracił, ale PO+Nowoczesna też. Ergo realny sukces, emocjonalna porażka?
EDIT: Nie rozpisuje się, bo jak się nie potwierdzą te wyniki to się wygłupię.
Komentarze