Robert Lewandowski. Fot. PAP/EPA
Robert Lewandowski. Fot. PAP/EPA

Niemcy przećwiczą nowy narodowy sport. Latanie za Lewym

Redakcja Redakcja Robert Lewandowski Obserwuj temat Obserwuj notkę 11
Polscy kibice kpią z Markusa Weinzierla, trener piłkarzy Augsburga.

Trener piłkarzy Augsburga Markus Weinzierl w sobotnim meczu ostatniej kolejki niemieckiej ekstraklasy w Monachium z Bayernem zamierza zrobić wszystko, aby powstrzymać Roberta Lewandowskiego. – Musimy chronić rekord Gerda Muellera – podkreślił.


W ubiegłym tygodniu kapitan reprezentacji Polski zdobył 40. bramkę w tym sezonie i wyrównał rekord Bundesligi legendarnego "Bombera" z rozgrywek 1971/72.

Bayern jest już pewny tytułu mistrzowskiego, a Augsburg, którego piłkarzami są Rafał Gikiewicz i Robert Gumny - utrzymania w elicie. Wienzierl przyznał, że ma osobisty powód, aby nie pozwolić polskiemu napastnikowi monachijczyków na powiększenie dorobku.

– Będziemy kryć Lewandowskiego, żeby chronić rekord Muellera. Kiedy byłem młodszy, Gerd Mueller był moim wielkim idolem i bardzo go cenię. Dlatego chciałbym, żeby ten rekord był dalej współdzielony. I ja, i cała drużyna zrobimy wszystko, żeby tak pozostało– powiedział trener Augsburga.

Polscy kibice kpią z zapowiedzi niemieckiego trenera.


Wcześniej także Gikiewicz zapowiedział, że nie zamierza ułatwiać rodakowi zadania, a jego celem jest zachowanie czystego konta.

Augsburg wprawdzie nie gra już o nic, jednak Wienzierl zapewnił, że na mecz z mistrzem na pewno wszyscy będą odpowiednio zmotywowani.

– Znamy oczywiście jakość monachijczyków, ale dla nas jest ważne, żeby zakończyć ten sezon pozytywnie. Chcemy zwycięstwa, chcemy punktów. To ogromne wyzwanie, ale mam nadzieję, że mu sprostamy – zaznaczył szkoleniowiec.

Mecz w Monachium, podobnie jak wszystkie inne w 34. kolejce, rozpocznie się w sobotę o godzinie 15.30.

KW

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport