Robert Lewandowski zajął 4. miejsce w plebiscycie "Złota Piłka". Fot. Facebook/Robert Lewandowski
Robert Lewandowski zajął 4. miejsce w plebiscycie "Złota Piłka". Fot. Facebook/Robert Lewandowski

Lewandowski nie zabawił długo w Paryżu. "Przyłapali" go dziennikarze w Barcelonie

Redakcja Redakcja Robert Lewandowski Obserwuj temat Obserwuj notkę 0
Robert Lewandowski o godz. 3 nad ranem we wtorek został spotkany przez dziennikarzy na katalońskim lotnisku. Polski napastnik zapewnił, że mimo ostatnich wyników atmosfera w FC Barcelonie jest dobra. "Lewy" zajął czwarte miejsce w plebiscycie "Złota Piłka" "France Football", choć gdyby decydowali internauci, to byłby wyżej.

Po otrzymaniu nagrody im. Gerda Muellera dla najlepszego strzelca sezonu 2021/2022, Polak podziękował kibicom, rodzinie i wszystkim z poprzednich klubów, dzięki którym osiągnął ogromny sukces w światowym futbolu. - Jestem bardzo dumny z otrzymania tej specjalnej nagrody. Gerd Müller był i zawsze będzie dla mnie wielką inspiracją - napisał Lewandowski. 

"Nie zamierzam przestać" 

- (...) Mój obecny klub - Barcelona jest tu ze mną. Dziękuję za zaufanie i szansę napisania nowego rozdziału w mojej karierze. Dziękuję mojej kochanej żonie, rodzinie i przyjaciołom. Bardzo Was wszystkich kocham i jestem tutaj dzięki Wam i Waszemu wsparciu. Dziękuję również organizatorom za tę wyjątkową nagrodę. To świadczy o tym, że przez te lata podążam w dobrym kierunku - ocenił Polak. Swój wpis w mediach społecznościowych zakończył małą uwagą: - Chcę skończyć jednym przypomnieniem dla wszystkich... Nadal idę. I na razie nie zamierzam przestać - podsumował napastnik Barcelony. 

 

Złota Piłka. Robert Lewandowski z nagrodą dla najlepszego strzelca

Lewandowski wrócił do Barcelony nad ranem

Podczas gali "Złotej Piłki", organizowanej przez magazyn "France Football", najbardziej radosny był Karim Benzema. Francuz z rąk legendarnego Zinedine'a Zidane'a otrzymał upragnioną nagrodę, wyprzedzając w klasyfikacji Sadio Mane i Kevina de Bruyne. Co ciekawe, gdyby decydowało nie jury, ale kibice, to Lewandowski zająłby nie czwarte, a drugie miejsce, ustępując jedynie Benzemie. Polak nie bawił się długo w Paryżu, ponieważ po północy wyruszył do Barcelony. Nad ranem natknął się na dziennikarzy, którzy pytali o atmosferę w drużynie z Camp Nou po ostatnich bolesnych porażkach z Interem Mediolan w Lidze Mistrzów i Realem Madryt w La Liga. 

- Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra. Jestem bardzo zadowolony z nagrody (im. Gerda Muellera - przyp. red.) - mówił, wsiadając do samochodu Lewandowski. 


Do rywalizacji między napastnikami w lidze hiszpańskiej odniósł się Benzema, pytany o nią przez jednego z polskich dziennikarzy. - To wy tworzycie taką rywalizację. Lewandowski jest bardzo dobry w tym co robi, strzela mnóstwo goli, ale ja patrzę tylko na swoją grę i formę. Chcę cały czas się poprawiać, reszta mnie nie obchodzi - skwitował najlepszy piłkarz świata. 

Wyjątkowi goście I Europejskiego Kongresu Sportu i Turystyki


GW


Komentarze

Inne tematy w dziale Sport