Chance (sic) nie wystarczą klęski na Komisji Weryfikacyjnej, musi z podwładnymi fundować kolejne wtopy do końca kadencji. Z tego powodu proponuję objąć Warszaw przymusowym zarządem Komisarycznym, choć wolałbym, aby ten komisarz nie był od Cichockiego.
W imieniu wszystkich poruszających się wczoraj komunikacją miejską składam serdeczne podziękowania mianowańcom Chanki (nie poprawiać) za zorganizowanie imprezy integracyjnej w żółtych autobusach. Ile wyznań, siadania na podłodze, komentarzy, chyba wczoraj Chanka czkała cały wieczór. Jak bowiem inaczej niż imprezą odreagować, że autobus linii 109 jedzie z centrum 5 (słownie: pięć) przystanków przez całą godzinę. I nie winię tu kierowcy autobusu, na jednym pasie stało około 10 autobusów. Najwięcej zabawy miałem z osób, które jechały do centrum. Oni czekali na te autobusy, które po drugiej stronie Kasprzaka stały w korku, nam przynajmniej było ciepło. Ciepło pozdrawiam...
Inne tematy w dziale Polityka