Stary Stary
982
BLOG

Zróżnicowania

Stary Stary Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 76

CBA dostała wyjaśnienia w sprawie kontroli oświadczeń majątkowych szefa NIK. Teraz nastąpią kolejne czynności. Z nagłego zmniejszenia się liczby głosów przedstawicieli obozu władzy, krytykujących rzeczonego urzędnika, Bertold Kittel wnosi, że nie będą stanowcze.

Chociaż w sprawie awarii kolektora ścieków oczyszczalni Czajka podejmowane są bardzo gruntowne działania. Do stołecznego ratusza wkroczyli funkcjonariusze śledczy i pobierają dokumenty, nośniki danych oraz dokumentację techniczną.

Media też śledzą jeszcze postępy dobrej zmiany w próbach przejmowania przez nią Senatu. Wydaje się jednak, że cała intryga traci już nośność, jako że nieporadność dobrozmiennych zabiegów przeobraża ją w groteskę.

Informacja jest wyodrębnieniem pewnego stanu z całej rzeczywistości. Nie tylko musi być dostosowana do właściwości odbiorcy, do tego zatem, co jest on zdolny przyswoić i do tego, co przyswoić zechce. Aby przyciągać uwagę, powinna się też wybijać z tła, podobnie jak broszka na banalnym żakiecie. Najbardziej bowiem interesujące są doniesienia o zdarzeniach niezwykłych.

Dlatego też wysoki stopień niejasności oraz sensacyjność domysłów w połączeniu z wątkiem obyczajowym daje pierwszeństwo dywagacjom o dalszych losach postępowania w sprawie urzędniczych oświadczeń majątkowych szefa NIK-u.

Z tego też powodu nie dziwi, czyli nie bardzo zajmuje wiadomość, że organy ścigania upatrują przyczyn awarii warszawskiego kolektora ścieków w ewentualnych zaniedbaniach procedur. Zawsze tak jest w wypadku budowlanych katastrof.

Szum zaś wokół protestów wyborczych spowszedniał. Żałosne posądzenia o sfałszowanie głosowań nabrały wprawdzie niezamierzonej pikanterii wobec faktu, że wybory organizowała dobra zmiana, która je teraz oprotestowała. Odbiera to rozdzierającym szaty propagandystom resztki powagi, pozostałej może jeszcze po uzasadnianiu zamachu smoleńskiego.

Obecna ekipa w 2015 wygrała wybory donosząc o Polsce w ruinie i konieczności odbudowania kraju. Cztery lata później odpierała już doniesienia o licznych aferach. Przygotowano do tego grunt, powtarzając monotonnym głosem greps o ośmiu latach władzy poprzedników, w których się rzekomo działy rzeczy straszne. Zwycięstwo jednak zawdzięcza tylko metodzie d’Hondta.

Jeszcze nikt nie wygrał, popadając w komizm. Może do tego się przygotowują dobrozmieńcy? W końcu by to był jakiś element nowości w ich strategii. Ale kto się jeszcze zechce śmiać z oklepanych paradoksów?


Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka