Według danych w 2018 roku stwierdzono w Polsce 128 przypadków zachorowania na odrę.
Ile z tych przypadków dotyczy Polaków, a ile obywateli innych państw nie wiadomo?. Jednakże po fakcie, ze podczas ostatniego wybuchu ogniska choroby w Pruszkowie na 11 stwierdzonych zachorować aż 6 przypadków dotyczyło prawdopodobnie obcokrajowców ( cała jedna rodzina Ukraińców) można ostrożnie domniemywać, że w tych 128 przypadkach zachorowania obcokrajowców stanowią znaczny procent (niewykluczone, że nawet ponad 50%).
Jeśli więc założylibyśmy , że z tych 128 przypadków zachorowań na odrę w 2018 połowa to byli Polacy a połowa to cudzoziemcy, to by oznaczało, że ewentualna „bomba epidemiologiczna” w postaci coraz większej ilości zachorowań na odrę została do nas zaimportowana z zagranicy i natychmiast powinno się na granicach zacząć szczepić cudzoziemców, lub sprawdzać fakt szczepienia przeciw odrze, a nie straszyć Polaków.
Bo Polacy jak nie chorowali na odrę tak nie chorują, a zanotowany wzrost przypadków mamy prawdopodobnie głównie dzięki napływowi wielkiej liczby Ukraińców, gdzie odra w porównaniu z Polską przybrała wydaje się wartości hiperepidemii ( 4767 przypadków zachorowań w 2017).
Osobną kwestią jest czy ze statystycznego punktu widzenia w ogóle warto się szczepić przeciw odrze i ewentualnie narazić na powikłania. Wydaje się ze e statystycznego punktu widzenia w przypadku Polaków odpowiedź jest negatywna. Przy ok. 60 przypadkach rocznie prawdopodobieństwo zachorowania jest mniejsze od 1/6000000 ( jeden na 600 tys). Oznacza to że np. w takim Gdańsku, lub podobnym wielkością mieście w ciągu roku może nie być się ani jednego przypadku zachorowania.
Kto więc ewentualnie powinien zostać zaszczepiony? Przede wszystkim cudzoziemcy, a szczególnie Ukraińcy, gdyż w ich populacji prawdopodobieństwo wystąpienia odry jest ok. 50 razy wyższe niż w populacji Polaków.
Uzupełnienie.
Wiedząc ile razy ryzyko wystapienia odry w populacji Ukraińców jest wyższe od populacji Polaków można spróbować oszacować ile ze 128 przypadków zachorowań dotknęło Polaków a ile Ukraińców. Potrzebna jest tylko informacja ilu Ukraińców jest obecnie w Polsce. Jeśli przyjąć, że jest to 1 milion osób, to by wynikało, że ze 128 przypadków odry w Polsce ok 70 to zachorowania Ukraińców a tylko 58 to zachorowania Polaków. Z powyższego wyliczenia wynikałoby że dla populacji Polaków nie ma żadnego podwyższonego zagrożenia zachorowania na odrę w porównaniu z latami poprzednimi.
