stoję z boku i patrzę stoję z boku i patrzę
348
BLOG

Pod lipą

stoję z boku i patrzę stoję z boku i patrzę Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Kędy szeleszcze
Lipa w kwiecie,
gdzie z miłym swym siedziałam wraz,
Miejsce to jeszcze odnajdziecie,
Bo zmięte kwiaty pomną nas.
Z lasku płynął słodki śpiew
Tandaradei!

Gdym porą nocną,
W to ustronie
Przyszła, mój miły już tam był.
Tulił mnie mocno
Na swym łonie,
Dotąd mam słodycz w głębi żył.
Czy całował? Rodział z chust?
Tandaradei!
Patrz na czerwień moich ust!

I poszedł łoże
Popod lasem
Z przeróżnych kwiatów usłać nam.
Śmiałby się może,
Ktoby czasem
Przechodził i przystanął tam.
Zaraz by po różach zgadł
Tandaradei!
Mej leżącej głowy ślad.

Gdyby obwieścił
Kto te śluby,
Broń Boże, gdzież przed wstydem schron?
Lecz jak mnie pieścił
Miły, luby
Wiem jedynie ja i on.
A słowiczek pośród róż
Tandaradei!
Pewnie milczeć będzie już...


Przekład wiersza Waltera von der Vogelweide "Unter den Linden"

 

"Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." ks. J.Tischner A jo godom, że jest prowda, cało prowda i cało prowda całom dobem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura