Subiektywny Suweren Subiektywny Suweren
436
BLOG

Wojna Sędziów z narodem

Subiektywny Suweren Subiektywny Suweren Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 12

Wojna sędziów z narodem trwa. Znowu żle naród wybrał. Co będzie, gdy wybory wygra - na co się zanosi - prezydent Andrzej Duda? Mówi się, że sędziowie są osobami wykształconymi. A może czytają już tylko tyle, ile zdołali zamieścić na noszonych przez siebie koszulkach. Dla środowiska sędziowskiego najpewniej przestało być oczywiste to, że Konstytucja jest najwyższym prawem obowiązującym w Polsce, a Trybunał Konstytucyjny - "sądem ostatniego słowa" Sędziowie posługują się wyrokiem TSUE jako prawem nadrzędnym, ponad prawem polskim, unieważniającym suwerenność Polski. Czyż nie jest to dowolne żonglowanie prawem? Dla dorażnych korzyści? Co z erudycją przynależną także zawodom prawniczym? Wydaje się, że tylko nieliczni posiadacze dyplomów i tytułów nie wykazują problemów z percepcją. Gdzie podział się etos zawodu sędziego z potrzebą służenia społeczeństwu? Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem rząd skutecznie poradzi sobie z zantagonizowaną z narodem "kastą" Sędziowie muszą tę wojnę przegrać, aby Polacy mogli znowu uwierzyć w sprawiedliwość.

Drugą sprawą, która zajmuje Polaków jest tzw. sprawa Banasia, znana jedynie z przekazów medialnych. Prawo i Sprawiedliwość, które stara się być bardziej papieskie od papieża, niepotrzebnie reaguje na doniesienia skompromitowanego dziennikarza. Do niedawna prezesem NIK-u był człowiek z zarzutami prokuratorskimi, którymi (może zgodnie z "Lex Neumann?) niezależny sąd nie zdołał się zająć, a były prezes znalazł już bezpieczne miejsce w Senacie. Tymczasem w mediach o tym grobowa cisza, w odróżnieniu od niemal codziennych rewelacji o winach Banasia, który, jak dotąd - takich zarzutów nie ma. Zaryzykuję naiwne pytanie, czy pan prezes Banaś może mieć wrogów? "Mafia VAT-owska" straciła dzięki pracy zespołu, którym kierował pan Banaś ponad 250 miliardów złotych. Czy teraz, w czasach, gdy pieniądze nie są wyłącznie środkiem do celu, a celem samym w sobie - taka utrata apanaży może powodować emocje? Nie zdziwię się, jeśli NIK w czasie prezesury pana Banasia osiągnie porównywalny do VAT-owskiego sukces, a za nim (a jakże!) ataki na prezesa. Nie dajmy się podzielić i zmanipulować zwłaszcza tym, dla których tzw. europejskość jest celem ponad wszystko. 

  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo